W samym środku Iranu, na skraju wielkiej pustyni słonej, znajduje się Yazd. To jedno z najbardziej suchych, irańskich miast, którego sercem jest meczet Amir Chakhmaq.

Amir Chakhmag Yazd

Na placu przy meczecie spotykają się zarówno Irańczycy, jak i turyści odwiedzający Yazd. Szczególnie pięknie jest tu przy zachodzie słońca i zaraz po zmroku. Najpierw mury i wnęki meczetu Amir Chakhmaq oświetlane są przez ciepłe promienie chowającego się słońca, by po chwili rozbłysnąć efektowną iluminacją.

Lubiliśmy usiąść przy fontannie i obserwować życie miasta. Zazwyczaj wystarczyła chwila by ktoś się do nas przysiadł i zagadał. W Yazdzie, podobnie jak w większości irańskich miast, zagraniczny gość zawsze jest obiektem wartym zainteresowania. Trzeba przecież zapytać skąd przyjechał, jak mu się w Iranie podoba i czy nie potrzebuje, Boże broń, jakiejś pomocy…

Gość w Iranie nie może się czuć przecież samotny, a na pewno nie na placu w okolicy Amir Chakhmaq …

amir chakhmag yazd

Nazewnictwo…

Amir Chakhmaq, Amir Chokhmag, Amir Czakmagh czy Amir Chakmak ?

W dostępnych publikacjach (Lonely Planet, przewodnik Szczepana Lemańczyka po Iranie) oraz w internecie spotkałem kilka określeń opisywanego  meczetu i placu.  Nie jestem historykiem więc w opisie będę starał się trzymać nazwy, stosowanej w przewodniku Lonely Planet i większości irańskich stron internetowych, a więc zostaje: Amir Chakhmaq

Amir-Chaghmaq-w-Yazdzie

Amir Chakhmag Yazd