Albufeira i Monchique to kolejne ciekawe miejsca w Algarve i najsympatyczniejsze miasteczka jakie odwiedziliśmy w tym tygodniu. Albufejra zauroczyła nas piękną plażą i urokliwym centrum, Monchique niezwykłym położeniem i likierem z owoców Medronho zwanego również drzewem truskawkowym. Zobacz dwa urocze, portugalskie miasteczka (zdjęcia).

 

Taka ta Portugalia…

Podobno „dziś prawdziwych cyganów już nie ma”? To kogo w takim razie minęliśmy ostatnio na jednej z głównych ulic Lagos?

3 wozy zaprzęgnięte w konie, a przy każdym truchtało jeszcze po kilka dodatkowych zwierzaków. Na wozie umorusane dzieciaki i bagaże, a do boków przytroczone duże kanki jak na mleko. A na drugim pasie też konie tyle że mechaniczne i my, z wytrzeszczonymi ze zdziwienia oczami. Głupszej miny nie miałbym chyba nawet gdybym na głównym placu zobaczył nagle kilku rycerzy Króla Artura. Pomyślałbym, że to przebierańcy, karnawał. Jednak ten mini tabor wyglądał tak naturalnie, że to ja ze swoim świecącym snowością autkiem poczułem się nie na miejscu…

A to nie pierwsze tak surrealistyczne spotkanie. Kilka dni temu wracając z popołudniowego spaceru wjechaliśmy nagle w stado owiec. A pomiędzy nimi pasterz, taki jak na starych fotografiach. Potężny, zmierzwione włosy, skórzana kapa z futerkiem na grzbiecie, w ręku kij, a dookoła wielkie kudłate psiaki. Pomachał do nas życzliwie, z uśmiechem, dziękując chyba za to że zwolniliśmy uważając na jego trzódkę, po czym wraz z nią zniknął gdzieś na horyzoncie w promieniach zachodzącego nad wzgórzami słońca. A my znowu przez dłuższą chwilę zastanawialiśmy się czy nie był aby tylko wytworem naszej wyobraźni…

Okazji do takich wątpliwości czasoprzestrzennych mamy tu zresztą wiele. Bo gdy człowiek widzi na drodze jednego, pięknego – takiego na prawdę starego – Citroena z lat 50-tych czy 60-tych myśli łał, ale fajny. Gdy widzi ich kilkanaście, zastanawia się gdzie w pobliżu odbywa się zlot zabytkowych aut. A jeśli od 2 tygodni w każdym miasteczku mija go kilka, kilkanaście takich… To głupieje i zastanawia się czy przypadkiem nie wypił za dużo lokalnego wina lub nie przebywał zbyt długo na słońcu…

Stary Renault - Portugalia

Jakby właśnie opuścił linię produkcyjną…

 

Ciekawe miejsca w Algarve – Monchique

Ocean został gdzieś za nami, a przed maską naszego zupełnie współczesnego Peugeota wyrosły góry. Nie jakieś specjalnie wielkie, najwyższy szczyt rejonu Algarve – Foia – ma zaledwie 902 m n.p.m. Ale wraz z nimi pojawiły się kwiaty. Zbocza wzgórz pokryły się nagle chyba wszelkimi dostępnymi kolorami. Żółty w odcieniach od jasnego, cytrynowego po głęboki bursztyn. Czerwień karmazynowa, poziomkowa, makowa… Oraz wszelkie inne odcienie różu, pomarańczy czy fioletów. I ten zapach. Coś jak wrzosy kwitnące we wrześni w Słowińskim Parku tylko zdecydowanie mocniejszy, bardziej wyrazisty, kręcący w nosie. No i pogoda stała się nagle prawdziwie letnia. Po kilku dniach wichur i padającego od czasu do czasu deszczu rozpogodziło się tak, że momentami wydaje się, że i t-shirt to za dużo.

Monchiqe - ciekawe miejsca w Algarve

Odkryliśmy kolejne, ciekawe miejsca w Algarve na przykłąd Monchique…

Portugalia - wiosna

Wiosna w Portugalii.

Miasteczko Monchique - czy warto odwiedzić?

Ciekawe miejsca w Algarve – urokliwe uliczki w Monchique

 

Convento de Nossa Senhora do Desterro

Rozpadający się już budynek Convento de Nossa Senhora do Desterro w Monchique.

 

Wódka z owoców Medronho

GPS prowadzi nas do ścisłego centrum. Brukowane uliczki stają się coraz węższe i bardziej strome. Parkujemy przy kościele, później będziemy się martwić jak stąd wyjechać. Idziemy w górę, łatwiej będzie później schodzić no i te widoki…

Gdy dochodzimy do rozpadającego się już budynku Convento de Nossa Senhora do Desterro otoczonego lasem korkowym, sympatyczny miejscowy zaprasza nas do środka. Pokazuje walące się ściany i resztki azulejos pozostałych na ścianach.

Jenak dopiero po zejściu na dół, do centrum miasteczka, trafiamy przypadkiem na największą ciekawostkę tego wyjazdu. W lokalnym sklepiku znajdującym się przy urokliwym, głównym placyku Monchique testujemy lokalne alhohole z owoców Medronho, zwanego również drzewem truskawkowym. Trunków nie da się raczej kupić w marketach, owoce zbierają lokalni rolnicy i pędzą z niej czystą, blisko 50-procentową wódkę oraz likiery z dodatkiem tutejszego miodu lub truskawek.

  • – Owoce dojrzewają zazwyczaj zimą – tłumaczy nam Miqel, mający tego dnia dyżur w sklepiku. Jednak klimat oszalał i w tym roku zbieramy je nawet w marcu.

I zaprasza ponownie, tłumacząc, że jak wpadniemy następnym razem to powinniśmy spotkać innych producentów i będziemy mogli popróbować ich wyrobów. Buteleczkę Aguardente de Medronhos z dodatkiem miodu zwaną przez miejscowych brandymel i słoiczek miodu z medronho z dodatkiem eukaliptusa zabieramy ze sobą. I wpisujemy do kalendarza kolejną wizytę w urokliwym Monchique.

Monchique - Portugalia

Główny plac w monchique – w jednej z bocznych uliczek znajduje się sklepik z lokalnymi wyrobami, w którym można spróbowac i kupić wódkę z owoców Medronho.

 

Monchique

Urokliwe uliczki Monchique

 

Albufejra – idealne miejsce na wczasy w Algarve

Po wizycie w Monchique, nadmorska Albufejra traci nieco na atrakcyjności. Co prawda plaże są genialne, a uliczki starego miasta fascynujące, jednak po wejściu na główną, turystyczną ulicę czujemy się nieco jak w Międzyzdrojach.

Ale uczciwie musimy przyznać, że spośród wszystkich do tej pory odwiedzonych miasteczek nadmorskich, to Albufejra jest chyba najlepszym miejscem dla tych, którzy do Algarve przyjeżdżają na wczasy.

Ciekawe miejsca w Algarve - Albufejra

Ciekawe miejsca w Algarve – Albufejra jest jednym z najlepszych miejsc na wypoczynek. Z ogromną, piękną plażą i urokliwymi uliczkami w centrum.

 

Albufejra

W jednej z uliczek Albufeiry.

 

Albufeira - restauracje

Albufeira – poza ścisłym centrum.

 

Albufeira - plaża

Albufeira to jedno z najciekawszych miejsc w Algarve na wypoczynek, które odwiedziliśmy w tym tygodniu.

 

A kolejne, ciekawe miejsca w Algarve, które udało nam się odwiedzić już wkrótce w zakładce: Portugalia i Madera