Bary w Czarnogórze to temat na osobną opowieść ;-) ale jeden z nich jest szczególny. To Stari Bar położony zaledwie około 30 minut jazdy od Ulcinj. To jedno z wielu miejsc, które  warto odwiedzić będąc w w Czarnogórze
Z Ulcinj do Baru

>> wcześniejsza stacja: Ulcinj – między wschodem, a zachodem

Busa do Baru łapiemy jeszcze przed dotarciem na dworzec w Ulcinj. Przyjemność kosztuje nas 2 euro od osoby, a w cenie oprócz przejazdu zawarta jest możliwość podziwiania krajobrazów. Gratis i do woli. A jest co podziwiać. Na drodze z Ulcinj do Baru jest tak pięknie, że nie wiem w którą stronę patrzeć w pierwszej kolejności. 30 minut później lądujemy na krzyżówce z drogą prowadzącą do Starego Baru.

Droga do Starego Baru

Prawie jak w raju. Cytrusy, granaty, oliwki, zielone i granatowe winogrona zwisają nad naszymi głowami przez całą drogę kusząc zapachami. Szczególnie te ostatnie rozsiewają dookoła niezwykle ponętny, słodki zapach wołając o zerwanie. Korzystamy, z dziką przyjemnością, bo droga do Starego Baru prowadzi cały czas pod górkę więc odrobina energii przydaje nam się ogromnie. Nie wiem jak wygląda zwiedzanie Czarnogóry w lipcu i sierpniu jeśli my ledwo żyjemy, wdrapując się w niemiłosiernym, październikowym upale.

Czarnogóra - owoce

 

Stari Bar  i zwiedzanie Czarnogóry

Ale warto było się chwilę pomęczyć bo pozostałości Starego Baru  robią duże wrażenie. Głównie wielkością i położeniem. Ruiny miasta, które po raz pierwszy zostało niemal zrównane z ziemią podczas wojny z Imperium Osmańskim położona są na wzgórzu i otoczone są kolejnymi szczytami. Zdobyte i przyznane nowo powstałemu Księstwu Czarnogóry w 1878 roku nie cieszyło się jednak długo spokojem. 101 lat później zostało całkowicie zniszczone przez olbrzymie trzęsienie ziemi. Spacerując po pozostałościach miasta mijamy tablice mówiące o tym, że władze Czarnogóry planują rekonstrukcję tego miejsca.  Trzymam kciuki bo miejsce zrobiło na mnie duże wrażenie.

Łapiemy autobus powrotny do Ulcinj  gdzie przy zimnym drinku planujemy dalszą trasę i szukamy kolejnych miejsc w Czarnogórze wartych zobaczenia. Przewodnik nie rozpieszcza nas informacjami praktycznymi więc będziemy musieli dać sobie radę inaczej …

>> Kolejny przystanek – Święty Stefan – wyspa milionerów