Książka jest zawsze doskonałym pomysłem na prezent pod choinkę. Szczególnie dobra książka, ciekawa i pięknie wydana. Obydwie książki, na które trafiłem w listopadzie idealnie spełniają te założenia i mimo, że tematyką różnią się od siebie diametralnie to pod choinką będą wyglądały równie dobrze.

Nie ma Boga oprócz Allaha – Reza Aslan

Książki na prezent -Nie ma Boga oprócz AllahaPrzeczytałem. Od deski do deski, no może poza spisem lektur. I co ? I wcale nie zostałem męczennikiem i nie będę latał po mieście z ładunkami wybuchowymi. Wcale też nie zostałem nagle muzułmaninem ani nawet człowiekiem wierzącym. Natomiast zrozumiałem wreszcie na czym polegają różnice między szyitami, a sunnitami i utwierdziłem się w przekonaniu, że każda religia powoduje w ostatecznym rozrachunku więcej złego niż dobrego. Nie, nie wiara ale religia. Bo do osób wierzących, dopóki nie zaczną mnie na siłę nawracać, będę miał zawsze duży szacunek – jak do każdego człowieka. Natomiast religia to zepsuta instytucja i polityka. A polityka śmierdzi …

Bo może i Mahomet, i Jezus mieli bardzo dobry plan. Stworzyć społeczeństwo obywatelskie oparte na równości, sprawiedliwości i żeby wszystkim było dobrze. Natomiast przez kolejne lata ludzie skutecznie wypaczali tą skądinąd słuszną i zacną idee, mordując w jej imię miliony ludzi. I w imię własnych interesów, utrzymania bogactwa i przywilejów.

Poza tym jednak, Reza Aslan w swojej książce pokazuje, że współczesny islam to nie tylko terroryści. Że większość ludzi zupełnie inaczej odbiera przesłanie Koranu, a trwająca współcześnie konflikt nie musi oznaczać wojny wschodu z zachodem.

Nie ma Boga oprócz Allaha jest też doskonałym pomysłem na prezent pod choinkę, szczególnie dla osób interesujących się religiami i bliskim wschodem. Tym bardziej, że książka jest naprawdę ładnie wydana. To znaczy ładnie w taki mocno tradycyjny sposób. Nie ma kredowego papieru i kolorowych ilustracji. Ma natomiast grubą, elegancką i matową okładkę, papier, który szeleści przy przewracaniu stron i pachnie prawdziwą książką…

 

Hajer jedzie do Soczi – Mieczysław Bieniek

Książki na prezent - Hajer jedzie do SocziHajer jedzie do Soczi to zupełnie inna książka. Kolorowa, momentami nawet pstrokata. Z dużą ilością zdjęć, które świetnie wyglądają na papierze kredowym. Spodoba się nawet tym, którzy nie przepadają za czytaniem i wolą obrazki, chociaż w tym przypadku, jeśli ograniczą się do zdjęć to sporo stracą. Tytułowy Hajer ma bowiem niezwykły dar wpakowywania się w kłopoty, równie wielki dar wyplątywania się z nich i chyba największy, pisania o tym ze swadą i poczuciem humoru. Pisania w sposób prosty i przyjemny w odbiorze. Pisania tak, że jak już się zacznie to później ciężko się oderwać od kolejnych opowieści. I podobnie jak wcześniejsze książki Mietka, o podróży do Indii czy wizycie u Dalajlamy, tak i książkę o rowerowej podróży przez Rosję przeczytałem jednym tchem.

A to, że wiele osób będzie się zastanawiało ile z tych historii wydarzyło się na prawdę, a ile zostało delikatnie podkolorowanych pozostanie słodką tajemnicą samego bohatera.

Bo faktem jest, że liczbą przygód można by spokojnie obdzielić jeszcze kilka innych podróży ;-)

Więcej pomysłów na  książki na prezent pod choinkę znajdziecie tutaj