Większość osób jedzie do Bułgarii dla słońca, ciepłego morza i plaż. Jeśli jednak znudzi Wam się plażowanie to zaledwie 5 km od Primorsko znajduje się tracka świątynia megalityczna. Czy warto wybrać się na spacer lub wycieczkę do Beglik Tash ? Sprawdziliśmy kolejne ciekawe miejsca w Bułgarii …
Beglik Tash – ciekawe miejsca w Bułgarii
Ci bardziej wygodni lub leniwi mogą się wybrać do Beglik Tash w ramach wycieczki zorganizowanej przez rezydenta lub jedno z miejscowych biur. Dużo jednak ciekawiej dotrzeć tam samodzielnie. Wystarczy w okolicy plaży znaleźć taki drogowskaz jak na poniższym zdjęciu i ruszyć przed siebie drogą wspinającą się nad popularnym kurortem. Przez chwilę będzie można podziwiać piękną panoramę Primorska, dalej towarzyszyć nam będzie już tylko cisza zakłócana tylko od czasu do czasu przez nieliczne w czerwcu samochody. Odległość od Primorsko do Beglik Tash to około 5 km w jedną stronę, przy kasie można kupić wodę i zamówić zwiedzanie megalitów z przewodnikiem.
Co to jest Beglik Tash?
To pozostałość po Trakach – pierwszych mieszkańcach półwyspu bałkańskiego. Dla laika będą to tylko olbrzymie głazy, które nijak nie mogą równać się z rodzimymi Błędnymi Skałami. Jednak doświadczony przewodnik bez trudu wskaże nam tu na przykład ołtarz, skałę z niewielkimi otworami, w które wlewane były 4 święte płyny: mleko, wino, oliwa i woda. Kawałek dalej można zobaczyć tron, na którym siadać mógł tylko tracki kapłąn, który przewodził ceremoniom i tzw. „Świętą Ziemię” – rzeźbę skalną przedstawiającą pentagramy i symbole falliczne, reprezentujące dwa podstawowe składniki natury: mężczyznę i kobietę. Skalne wanny znajdujące się w pobliżu „Świętej Ziemi” (sharapans) służyły do zbierania deszczówki niezbędnej w trakcie odbywających się w Beglik Tash rytuałów.
Skalne formacje w Beglik Tash
Wśród skalnych formacji znajdujących się w świątyni Beglik Tash znaleźć też można wielki kawał skały o kształcie odwróconego serca. To Apostol Tash, u jej podstaw znajduje się wyryty łukowaty otwór, granica pomiędzy krainą boga słońca i królestwem bogini matki, przez który „wtajemniczeni” przechodzili z ziemi do podziemi.
Po minięciu pozostałości zegara słonecznego, który pierwotnie składał się z 16 talerzy (obecnie pozostało tylko 7 z nich) usytuowanych wokół kamiennej platformy z obeliskiem w środku warto zajrzeć do Oracle’s house – pozostałości rezydencji kapłana z 4 wieku naszej ery. Odważni mogą też zanurzyć się w labiryncie kamiennych korytarzy lub przejść wąską szczeliną w Zaświaty Hadesu i powtórzyć tym samym wyczyn Orfeusza, który według legendy zszedł do podziemi i z pomocą bogów wrócił do świata żywych.
Czy warto pojechać do Beglik Tash?
Może i Beglik Tash nie jest miejscem tak spektakularnym jak megality w Stonehenge natomiast będąc w okolicy Primorska zdecydowanie warto wybrać się tam na dłuższy spacer. Szczególnie w okolicach wschodu lub zachodu słońca …
Szkoda, że nie trafiłam na Waszego bloga przed wyjazdem do Bułgarii! Nocowałam w Sozopolu i jechałam do ujścia rzeki Veleka, a nie wiedziałam, że po drodze są takie ciekawe atrakcje. Może nastepnym razem uda się to nadrobić :)
Wow, pięknie :) Te skały troszeczkę przypominają te ze skalnego miast w Czechach w Aderspach ;)