Wędrujemy, żeglujemy, podróżujemy i od blisko 20 lat próbujemy Przedreptać Świat w poszukiwaniu przygód, ciekawych ludzi i najpiękniejszych miejsc na Wakacje i Podróże.
W wolnych chwilach dużo czytamy, trochę piszemy i mamy milion pomysłów na minutę ;-)
Pewnego słonecznego dnia roku pańskiego 2014 dokonaliśmy dwóch odkryć, które dość istotnie zaważyły na naszym dalszym życiu. Ustaliliśmy bowiem, że mimo prawie czterdziestki na karku wciąż jeszcze nie było nas na przykład w Tajlandii, tudzież w Birmie, Wietnamie, Indonezji czy Filipinach… A chwilę później dotarło do nas, że choćbyśmy nie wiem jak sprytnie wykorzystywali te 26 dni przysługującego nam w roku urlopu, to aby przedreptać chociaż mały kawałek świata musielibyśmy uwierzyć w 7 żyć. A i to mogłoby być zbyt mało.
Wówczas po raz pierwszy wyjechaliśmy na pół roku. Świat się nie zawalił, a nam tak spodobało się mieszkanie w tropikach, że zanim dojechaliśmy z lotniska do domu już mieliśmy w głowie kolejny plan. Od tamtej pory, przynajmniej kilka miesięcy w roku udaje nam się spędzić w trasie…
Nie jesteśmy podróżnikami. Nie odkrywamy nowych lądów czy zagubionych plemion i nie korci nas by dla „chwały” zrobić pierwsze na świecie wejście tyłem, na czworaka na Mount Coś Tam :-) Wędrujemy gdzie chcemy i jak chcemy. Czasami lubimy wyruszyć z plecakami przed siebie, innym razem zamieszkać gdzieś na dłużej łącząc pracę z przyjemnościami.
Nie mamy dzieci, nie potrzebujemy mercedesa s-klasy czy 120 calowego telewizora. Świadomie wybraliśmy życie cyfrowych włóczykijów i cieszymy się nim każdego dnia. I to bez względu na to czy akurat włóczymy się po okolicy czy mieszkamy w Tajlandii. Taką samą frajdę sprawia nam kilkugodzinny spacer po lesie w pobliżu Koszalina jak i trekking po górach Birmy.
Czasami nie trzeba bowiem wcale pędzić na drugi koniec świata. Tuż za rogiem, na „własnym podwórku”, też może być niezwykle ciekawie o czym przekonaliśmy się juz nie raz i nie dwa…
O mnie
Cześć, jestem Krzysiek. W zaprzyjaźnionej redakcji mówią o mnie: obieżyświat z zacięciem trampa i szczęściarz łączący przyjemne z pożytecznym. Od blisko 20 lat zajmuję się turystyką, a w czasie wolnym staram się przedreptać świat i piszę bloga. Pływam (również na łodziach polinezyjskich), wędruje, a czasami wsiądę na rower lub założę narty.
Uwielbiam Bliski Wschód. Rzutem na taśmę udało mi się odwiedzić Syrię i Liban, świetnie czuję się w Jordanii, w Gruzji zakochałem się po pierwszej szklance wina ale najchętniej wróciłbym do Iranu.
Zawodowo jestem niepraktykującym pilotem wycieczek, współwłaścicielem biura podróży i twórcą kilku serwisów o tematyce turystycznej. Przez ponad 2 lata współpracowałem również z magazynem MM Trendy, w którym redagowałem dział o podróżach.
O nas
Krzysiek
W podróży, najchętniej założyłby plecak i poszedł przed siebie zdając się na to co przyniesie los. Gorzej jak los staje jednak czasem okoniem do jego oczekiwań, a np. hotel, który gdzieś tu przecież powinien być, zapada się nagle pod ziemie. Wówczas potrafi stać się upierdliwy i nieznośny ;-)
Ania
Przed wyjazdem przekopuje internet w poszukiwaniu najciekawszych miejsc na trasie. W podróży zamienia się w pilota i potrafi godzinami biegać po mieście z aparatem w dłoni. Autorka sporej części zdjęć na blogu i filmików. Próbuje mnie nauczyć używania przecinków w tekście ;-)
O podróżach
O blogu
Zapraszam do lektury, komentowania, wymiany doświadczeń i …do zobaczenia gdzieś na szlaku…