Prawie każdy słyszał o tym, że w okolicach Łeby zobaczyć można ruchome wydmy. Ale mało kto wie, że wędrujące piaski znajdują się też z drugiej strony jeziora Łebsko. To Słowiński Park Narodowy, a przy okazji najpiękniejszy kawałek polskiego wybrzeża.

Ruszamy w Polskę

Słowiński Park Narodowy

Za każdym razem gdy mam coś napisać o Słowińskim Parku zastanawiam się czy warto. Budzi się we mnie egoizm. To w końcu moje magiczne miejsce i nie chce się z nim nikim więcej dzielić. Zjadą się tłumy, zadepczą i już nie będzie tak pięknie.

Słowiński Park Narodowy

Słowiński Park Narodowy w okolicach jeziora Łebsko

Na moje szczęście w Polsce wciąż króluje inne wyobrażenie wypoczynku nad morzem. Frytki i hamburgery, chińskie pamiątki i dyskoteki. Czyli rzeczy, których w okolicy Smołdzina czy Kluk ze świecą szukać. A i do plaży trzeba dojechać, a potem jeszcze 500 metrów przejść na własnych nogach. Skandal i rzecz, która dyskwalifikuje Słowiński Park w oczach większości miłośników wakacyjnego lenistwa.

I bardzo dobrze.

Słowiński Park Narodowy

Słowiński Park Narodowy i ruchome wydmy w okolicach Czołpina  to jedno z moich ukochanych miejsc w Polsce. Wracam tu z przyjemnością o każdej porze roku …

 

Bo to miejsce dla tych, którzy szukają ciszy. Którzy ponad szlagiery disco polo przedkładają szum drzew i świergot ptaków, a na plaży wolą oglądać morze, a nie parawany współtowarzyszy niedoli. Swój raj znajdą tu miłośnicy pieszych wędrówek i rowerowych wycieczek oraz poszukiwacze niezwykłych krajobrazów. Bo przewędrowałem już niemal całe polskie wybrzeże i drugiego takiego miejsca jak Słowiński Park Narodowy do tej pory nie znalazłem.
A najpiękniej tu jest wczesną jesienią. Gdy w lasach zaczynają kwitnąć wrzosy, a na szlakach turystycznych łatwiej spotkać sarnę czy zająca niż drugiego człowieka. I  całą, piękną plażę możemy mieć do swojej wyłącznej dyspozycji.

Słowiński Park Narodowy - plaża

Słowiński Park Narodowy plaża

 

Ruchome Wydmy

I właśnie wczesną jesienią, ewentualnie wiosną warto się wybrać na spacer po ruchomych wydmach. Szlak zaczyna się w Czołpinie, na parkingu w pobliżu latarni morskiej i zanim dotrzemy do morza, trzeba przewędrować kilka ładnych kilometrów. Wrócić można szlakiem przez las, odwiedzając przy tym latarnię morską lub po dojściu do morza skręcić w lewo i dojść plażą do tzw. Czerwonej Szopy i do parkingu wrócić wzdłuż starej, asfaltowej drogi. Zresztą możliwości jest wiele bo i szlaków turystycznych w okolicy nie brakuje.

Ruchome wydmy

Ruchome Wydmy

Ale o tym co warto zobaczyć w okolicy i gdzie powędrować następnym razem.

 

Słowiński Park Narodowy i Ruchome Wydmy praktycznie:

  • – Najbardziej znany fragment ruchomych wydm znajduje się w okolicy Łeby, to góra Łącka
  • – To równocześnie granica Słowińskiego Parku Narodowego, idąc w lewo wejdziemy w królestwo piasków, na których kręcona była między innymi Seksmisja
  • – Pamiętajmy, że to Park Narodowy i wędrować można tylko po wyznaczonych szlakach, nie zostawiajmy również śladów naszej obecności. To co przynieśliśmy, zabierzmy z powrotem ze sobą – to samo tyczy się to oczywiście i innych plaż
  • – Aby zobaczyć ruchome wydmy najlepiej przyjechać do Czołpina. W sezonie wakacyjnym jest tu mniej osób niż na górze łąckiej, natomiast we wrześniu na szlaku jest już często zupełnie pusto (chyba, że natraficie na wycieczkę szkolną;-)
  • – Po dojściu do plaży można skręcić w lewo i po przejściu kawałka plażą wrócić przez las, odwiedzając po drodze latarnię morską w Czołpinie
  • – Jeśli po wędrówce przez ruchome wydmy i dotarciu do plaży stwierdzicie, że macie jeszcze dość sił i czasu to pójdźcie w lewo i mińcie zejście z plaży prowadzące do latarni morskiej. Maszerując dalej, dojdziecie do kolejnego zejścia z plaży i tzw Czerwonej Szopy. Stąd można wrócić na parking idąc wzdłuż starej, asfaltowej drogi. Warto zatrzymać się na chwilę przy parkingu koło starej jednostki wojskowej i podejść na wieżę widokową.
  • -Koniecznie trzeba zabrać ze sobą wodę, bo na trasie nie ma budek z piwem i frytkami, a słońce na wydmach potrafi dać się nieźle we znaki.