Arboretum Wirty. To jedno z ostatnich takich miejsc w Polsce, a wciąż jest prawie nieznane. Mimo pięknej pogody na parkingu oprócz naszego stał tylko jeden samochód. – Ale w weekend było prawie 400 osób – usłyszeliśmy wchodząc na teren ponad 40 hektarowego parku, tak dużego, że spokojnie schowałoby się tu nie tylko 400 zwiedzających ale i pułk wojska …
Niezwykłe, cudowne, magiczne – Arboretum Wirty
Drepcząc po Polsce postanowiliśmy, że będziemy pisać tylko o rzeczach ciekawych i wartych uwagi. Dość narzekania, w Polsce jest tak wiele pięknych miejsc, że i tak czasu nie starczy więc te byle jakie postaramy się omijać szerokim łukiem. Tak często jak to będzie możliwe.
A arboretum w Wirach zdecydowanie nie jest byle jakie chociaż jadąc tam jeszcze o tym nie wiedzieliśmy. Zaufaliśmy naszym gospodarzom, Piotrowi i Kasi, którzy stwierdzili, że powinniśmy się tam wybrać bo to jedno z ich ulubionych miejsc w okolicy. Skoro tak to pewnie, że jedziemy …
Wjeżdżamy na Kociewie
Na sporym parkingu oprócz naszego stał tylko jeden samochód. Dalej również pustki.
– Wciśnij przycisk, żeby przywołać obsługę – głosił napis przy okienku kasowym. Wcisnęliśmy … i gdy już traciliśmy nadzieję pojawił się wreszcie ktoś, kto przyjął od nas 2 zł tytułem biletu wstępu na teren arboretum.
– Możecie być tu do 20:00, później zamykamy – usłyszeliśmy na pożegnanie.
Wolne żarty, przecież jest dopiero 14:00 pomyślałem zatrzymując się przy pierwszym, ukwieconym krzaku, a potem przy błękitnej odmianie jodły szlachetnej, różaneczniku, limbach syberyjskich, azalii i magnolii …
Gdy doszliśmy do części leśnej i do oczka wodnego, przy którym spod nóg wyskakiwały nam dziesiątki żab już wiedziałem, że ile tu nie zostaniemy to i tak będzie za mało. Weszliśmy na teren ogromnych Daglezji Zielonych, które w swojej ojczyźnie, Ameryce Północnej potrafią mieć nawet 100 metrów wysokości. Te w Arboretum w Wirach nie są tak okazałe, mają „zaledwie” koło 30 metrów ale i tak robią wrażenie. Podobnie jak niezwykła cisza, która opatula nas coraz bardziej szczelnie z każdym krokiem prowadzącym w stronę jeziora Borzechowskiego. Ostatnie i jedyne osoby, które spotkaliśmy do tej pory należały do obsługi arboretum zostawiliśmy za sobą kilkanaście minut temu. Teraz dookoła słychać tylko szum świerków, buków i cyprysików oraz ptasie radio rozbrzmiewające zewsząd.
Również przy samym jeziorze nie było nikogo. Całe pomosty i ławeczki ustawione wokół miejsc ogniskowych dostępne były tylko dla nas. A my wyjątkowo nie zabraliśmy dziś ze sobą książek. Chociaż to dobrze, bo tego dnia w pobliskiej leśniczówce mieliśmy jeszcze zobaczyć jak robi się prawdziwy, pierwszy tej wiosny miód.
Ale wyjeżdżaliśmy z ogromnym niedosytem …
Arboretum Wirty praktycznie
Arboretum w Wirtach znajduje się na działce o powierzchni ponad 40 hektarów i razem z arboretum w Gołuchowie i Kurniku jest jednym z największych i najstarszych ogrodów tego typu w Polsce (jego początki to lata siedemdziesiąte i osiemdziesiąte XIX wieku). Teren jest ogromny i spacerując łatwo stracić orientację szczególnie poza weekendem, gdy na ogromnym terenie arboretum praktycznie nie ma nikogo.
Można obiec wszystko w godzinę czy dwie ale chcąc poczuć klimat tego miejsca warto przyjechać tu przynajmniej na pół dnia z przerwą na piknik lub ognisko.
Jeśli jednak ktoś nie potrafi żyć bez szumu silników i źle się czuje nie widząc tłumu innych ludzi w zasięgu wzroku nie powinien przyjeżdżać do Arboretum w Wirtach, a przynajmniej nie poza sezonem ;-)
Co to jest arboretum ?
- To w ogromnym skrócie coś na wzór ogrodu botanicznego, w którym uprawia się krzewy i drzewa.
Arboretum Wirty jak dojechać
- Arboretum położone jest w miejscowości Wirty na Kociewiu, około 15 km od Starogardu Gdańskiego w pobliżu Zblewa. Do arboretum można bardzo łatwo dojechać, wjeżdżając do wsi od strony wsi Borzechowo, arboretum znajduje się po prawej stronie. Na miejscu jest spory, bezpłatny parking. Bilet wstępu do arboretum kosztuje 2 zł od osoby dorosłej.
Byłam tam dwa lata temu w sierpniu . Stwierdziłam , że muszę zobaczyć w okresie kwitnienia .
Też planujemy wpaść jeszcze raz do Arboretum w Wirtach, bo warto…;-)
Rzeczywiście teren jest tak ogromny i tak wiele dostępnych alejek do zwiedzania, zadbany obiekt i leśnicy zwiększają kolekcje za symboliczną złotówkę.