20 lat temu strach było zapuszczać się tu po zmroku. Dziś, takiego centrum zazdrościć może wiele miast w Polsce. Bo to wcale nie Praga, Budapeszt czy Hamburg. To miasto znajduje się w Polsce ! Zachwyca i pokazuje, że jak się chce to można wykorzystać z głową fundusze unijne …
Miasto twarzą ustawione do rzeki
Spacerująculiczkami wijącymi się dookoła wyspy młyńskiej ciężko uwierzyć, że jeszcze 15 lat temu strach było po zmroku zapuszczać się w te rejony. Dziś, wzdłuż kanałów Brdy usytuowane są klimatyczne knajpki, z doskonałym jedzeniem i lokalnym, warzonym na miejscu piwem, a zadbany teren dookoła jest doskonałym miejscem do weekendowych spacerów.
To jedno z nielicznych, odwiedzonych ostatnio miast w Polsce, które zdecydowało się tak bardzo wykorzystać rzekę płynącą przez jej środek. Niech się wstydzi Poznań, uczy Szczecin, poprawia Wrocław, bo nawet on według swoich mieszkańców nie jest tak otwarty na wodę jak właśnie Bydgoszcz.
Bydgoszcz rynek z funduszy unijnych
Jeszcze ładniej wygląda rynek. Właściwie kilka ryneczków połączonych siecią pięknych, odrestaurowanych uliczek. Większość z nich swój obecny wygląd zawdzięcza programowi rewitalizacji starego miasta współfinansowanego z funduszy unijnych. I trzeba uczciwie przyznać, że program udał się wyśmienicie. Podczas gdy w wielu miastach miejscem reprezentacyjnym jest wyłącznie rynek, a uliczki w jego pobliżu nie budzą już takiego zachwytu, tak spacerując po centrum Bydgoszczy co rusz zachwycaliśmy się kolejnymi rozwiązaniami.
Czasami tak banalnymi, że wstyd o nich wspominać bo powinny być standardem w każdym mieście. Np eleganckie oznaczenie z nazwami ulic, czytelne tablice na przystankach autobusowych i tramwajowych, nowoczesne i czyste przejścia podziemne …
Do tego piękne, secesyjne kamienice cieszące oko mieszkańców i odwiedzających czy zadbane parki. Współczesna Bydgoszcz naprawdę może się podobać. I to nie tylko nasza opinia. Przez 3 dni naszego pobytu wielokrotnie spotykaliśmy się z podobnymi opiniami wyrażanymi przez samych, dumnych ze swojego miasta mieszkańców jak i gości. Szczególne zdumienie budził obecny stan miasta wśród tych, którzy podobnie jak ja pamiętali szarą i brzydką Bydgoszcz sprzed dekady.
Bydgoszcz nie tylko na weekend
Dziś Bydgoszcz nie musi się niczego wstydzić. Szturmem dołączyła do jednych z ładniejszych miast w Polsce i stanowi doskonałe miejsce nie tylko na weekendowy wypad w Polskę.
Podobało nam się bardzo ;-)
Dzięki za ten wpis. Nigdy nie myślałem o Bydgoszczy jako atrakcji turystycznej. Może nie w pełni jestem jeszcze przekonany, ale to bardzo inspirujące i warto czasem spojrzeć z innej nowej perspektywy na coś co wydawało się, że się zna :)
Zawsze chętnie wracam do Bydgoszczy :)
Bo Bydgoszcz to fajne miasto jest ;-)
Bydgoszcz ma to coś :) może brakuje takiej starówki jak pobliski Toruń, ale i tak lubię spędzać tutaj czas nad Brdą.
My również z chęcią wracamy zawsze do Bydgoszczy ;-)
Pozdrawiamy
Jakieś 15 lat temu pracowałem w Bydgoszczy przez około miesiąc. Poznałem je jak tylko mogłem. Tragedia. Szczególnie mieszkańcy co nic nie wiedzą i nic nie znają. Teraz los mnie ponownie tu rzucił i do cholery nic się nie zmieniło! Może znajdzie się ktoś kto bezinteresownie (!) zainteresuje mnie Bydgoszczą. Mieszkam w hostelu z połowy XXw w Starm Fordonie. Wojtek 536 245 507
opinia najpewniej bezrobotnego mieszkającego w hostelu, a na pewno osoby zdającej się na los, a nie biorącej go w swoje ręce, wiele wnosi do dyskusji o mieście.
Miło czytać o Bydgoszczy i oglądać na zdjęciach. Zapraszamy ponownie, gdyż wiele się zmieniło – oczywiście na dobre. Warto uzupełnić fotokronikę o kolejne zdjęcia. Zapraszamy serdecznie.
Bydgoszcz jest super
Faktycznie Bydgoszcz się zmienia na lepsze. Porównywanie Torunia do Bydgoszczy nie ma celu. Bydgoszcz choćby nie wiem jak się starała to raczej zabytkami i starówką nie dorówna Toruniowi (czasu się nie cofnie i nie wybuduje późniejszych zabytków). Tak samo co do wielkości miasta Bydgoszcz jest większa i pod względem rozwoju raczej zawsze będzie przed Toruniem, Tu co prawda można coś zmienić ale potrzeba na to lat. Co ważniejsze z względu na odległość oba miasta są bardzo powiązane i powinny z sobą współpracować.
Bydgoszcz staje się dużą metropolią i pięknieje ma prawie 360tys. ludzi inne miasta się wyludniają Toruń np.ma tylko 190.5 tys. ludzi dane GUS .Wysokie apartamentowce ,które powstają też nadają temu miastu wielkości.
Bydgoszcz się bardzo dynamicznie rozwija pod każdym względem. Gospodarczym (park przemysłowy i biznesowy), architektonicznym (odrestaurowane kamienice, nowe biurowce) ale także turystycznym (piękna wyspa młyńska, mała wenecja, promenada przy brdzie z wieloma perełkami przy niej jak np.opera czy przystań) które w mojej ocenie przebijają starówkę toruńską jeśli chodzi o rozmach. Jestem z Inowrocławia i czasem bywam w obu miastach.
Starowka w Toruniu super, ale malutka,,a miescina zapyziala., nie czuje sie przestrzeni ani atmosfery „metropolii”. Uniwerek – podobno nie ma sie czym szczycic, kierunki chyba w wiekszosci humanistyczne… .A Bydzia…. wypiekniala przez ostatnie lata. Ja tez mam pare takich miast, ktore darze szczegolnym uczuciem, wiec rozumiem, ze jesli chodzi o odczuwanie atmosfery danego miejsca, to jest sprawa indywidualna.
Moje spojrzenie na Bydgoszcz i Toruń jest świeże i obiektywne , ponieważ większość życia spędziłem w Dolnośląskiem (14 lat) i Pomorskiem (15 lat). Mieszkałem też w Halle (250 tys.), Kolonii (1.100.000 tys.), Krakowie (800 tys.) i wielu mniejszych miastach. Jeśli ktoś nie wyściubil nosa poza Bydgoszcz i Toruń, nie jest dla mnie partnerem do dyskusji. Pełnoprawnym torunianinem jestem od 17 lipca 2015 roku. Za kwotę, którą dysponowałem, mogłem kupić mieszkanie wszędzie, włącznie z drogą Warszawą, ale po namyśle wybrałem Toruń, mimo że nie łączy mnie z nim ani praca, ani rodzina. Wszystko to można sprawdzić, wpisując w wyszukiwarkę moje nazwisko: Marcin Z. Erdmann. Fakty są takie: 1. Poza Warszawą są w tym kraju wyłącznie metropolie regionalne (regiopolie). 2. Środkowoeuropejska metropolia musi spełniać trzy warunki: mieć własny uniwersytet klasyczny, własną komunikację tramwajowa oraz co najmniej jedną instytucję kultury o znaczeniu ponadlokalnym. Toruń te warunki spełnia z nawiązką, jest zatem niekwestionowaną metropolią regionalną. Jeśli 50-tysieczne miasto spełni wyżej wymienione warunki, także będzie metropolia, stąd jest nią Olsztyn, ale nie może nią być Lublin (brak tramwajów). Padł tu niedorzeczny argument, jakoby Bydgoszcz była dużym miastem, a Toruń niekoniecznie, ponieważ B. ma nieco więcej kilometrów kwadratowych. Piękny gol do własnej bramki! Żeby osiągnąć powierzchnię Zielonej Góry, będziecie potrzebować tysiąca lat świetlnych. – :) Na koniec podsumujmy: Toruń ma certyfikat wyjątkowości w skali świata od UNESCO, za który każde miasto oddałoby wszystko, oraz 210 tysięcy mieszkańców. A co ma Bydgoszcz? Bydgoszcz ma… 350 tysięcy mieszkańców. Wow, one is impressed.
Widzisz takiego inteligenta z siebie robisz a nie wiesz że rok świetlny to miara odległości a nie czasu. Spwrotem do szkoły ! . Może zmien miasto.
Tylko mieszkańcy Torunia z kompleksem mniejszości maja problem z wielkością swojego miasta. Nie można porównywać Torunia do Bydgoszczy ponieważ Bydgoszcz jest prawie dwukrotnie większa , tak jak Bydgoszczy do Torunia względem zabytków i atrakcji turystycznych. Urodzony , wychowany , mieszkający i zakochany w TYLKO BDG ❤️❤️❤️
Tu Dolnoslazak urodzony i wychowany na Kaszubach, pomieszkujący w ponad 20 miejscach Polski i Niemiec, wielki miłośnik miast, adorator Torunia, a od 2015 jego mieszkaniec.
Z przyjemnością odwiedzam Wasze miasto. 'Wenecja” naprawdę się Wam udała. Wolę tę Waszą od Legnickiej, Kaliskiej, a może nawet Wrocławskiej.
Bydgoszczanie mają problem z matematyką i teorią względności. Określenie „duże miasto” jest w polskich warunkach czysto uznaniowe, nie ma u nas bowiem metropolii globalnych, lecz wyłącznie regiopolie. Środkowoeuropejska metropolia musi posiadać własny uniwersytet klasyczny (nie przymiotnikowy!), własną komunikację tramwajowa i przynajmniej jedną placówkę kulturalną o zasięgu ponadlokalnym. Obie stolice naszego województwa spełniają te warunki z nawiązką. A teraz wyjaśnienie obrazowe, dla co bardziej opornych. Jeśli coś jest wielkie, to nawet zmniejszone o połowę, nadal takim będzie. Jeżeli masz 10 miliardów i fiskus zabierze ci 5, nadal będziesz bardzo bogaty. Jeżeli Tokio jest wielkie, to nawet jeśli połowa mieszkańców zginie w czasie trzęsienia ziemi, miasto nadal będzie duże. JEŚLI ZATEM BYDGOSZCZ JEST – WG WAS – DUŻA, TO MIASTO MAJĄCE O POŁOWĘ MNIEJ MIESZKANCOW TAKŻE JEST DUŻE. Skoro więc Toruń ma 200 tysięcy mieszkańców, a Bydgoszcz 350, to albo oba miasta są duże, albo oba są średnie. Just as simple as that.
200000 – circa 70000 = 130000… Odejmij studentów przyjezdnych. Toruń jest mały i taki pozostanie, prowincjonalny, zakompleksiony.
Oto logika po toruńsku: zakładając, że Toruń jest duży i stosując konsekwentnie (i zaledwie 8 razy) zasadę „miasto mające o połowę mniej mieszkańców także jest duże” dojdziemy do jakże logicznego wniosku, że dużymi miastami są niewątpliwie Suraż (983 mieszkańców), Działoszyce (926) i Wyśmierzyce (912).
Przecież Toruń ma 180 tysięcy (jest na UM Toruń podane) stałych mieszkańców. Bydgoszcz ma 365 tysięcy stałych mieszkańców.
Ale kto zna się to wie że Toruń to miasto i parę wiosek dookoła, a dookoła Bydgoszczy jest kilkanaście miasteczek. Bydgoszcz jako miasto faktyczne to ok. 600-700 tysięcy mieszkańców, nie licząc ok. 150-200 tysięcy ludności nie uwzględnionej we wpisach. W praktyce to ok. 850 – 900 tysięcy mieszkańców.
A Toruń to 180 tysięcy + kilka wiosek po parę tysięcy.
Stąd Bydgoszcz jest w Unii Metropolii a Toruń nie.
ZAPRASZAM NA MAZOWIECKA I OKOLICE BRUD, CHODNIKI ZE MOZNA NOGI POLAMAC I ODRAPANE KAMIENICE S U P E R !!!!!!!!
Czyżby to była ta Ela co z tyłka strzela? :D
Bez sensu gardłownie.Obydwa miasta mają swój urok i swoją historię.Uwazam że już od dawna powinny ze sobą współpracować a nie rywalizować.Już dawno powinna być droga ekspresowa między naszymi miastami i jedni i drudzy by na tym skorzystali .Handel ,wymiana kulturalna ,wspólne inwestycje współpraca i trochę dobrej woli z obydwu stron spowodują że nasze miasta będą jeszcze piękniejsze i bezpieczniejsze.Pozdrawiam L.L
To prawda. Jednak przez ostatnie lata zbyt wiele słów zostało bezmyślnie powiedzianych, zbyt wiele niedomówień i tajemnic. Zbyt wiele chorych ambicji wśród władz obu miast.
Bydgoszcz zamiast piszczeć iż jest takim dużym miastem niech najpierw zadba o te żulowskie ulice np Sienkiewicza, Mazowiecka, Kwiatowa, Pomorska bo smrodku tam, butelek po wódce i psich kup więcej niż w całym Toruniu
Starowka Torunia jest sliczna ale mala. Architektora Bydgoszczy zdecydowanie mlodsza bez tak starych budynkow lecz niezwykle roznorodna i ciekawa. Zdecydowanie bardziej podoba mi sie Bydgoszcz wybierajac miedzy tymi dwoma miastami.
Kocham Bydgoszcz i zachwycam się Toruniem. Obydwa miasta mają dobrych gospodarzy i… tak trzymać!!! Nie słyszę, żeby w Toruniu była wojenka w organach władzy. W Bydgoszczy – im lepszy Prezydent, tym częstsze próby zakłócania porządku. Nie rozumiem tych wojenek, tak jak nie rozumiem prób poróżnienia władz w dwóch miastach ze szkodą dla pięknych Bydgoszczy i Torunia. Mam nadzieję, że Bydgoszczanie nie dadzą się włączyć do wojny o Prezydenta. Wierzę, że docenią zmiany, jakie zachodzą w tej kadencji. Pozdrawiam Przyjaciół z Torunia.
Toruń- aktualnie 184tyś. mieszkańców’
Bydgoszcz- 325 tys. mieszkańców
Do pana Marcina
Bydgoszcz 350 tysięcy zameldowanych mieszkańców, Toruń 198 tysięcy (ze strony miasta dane) Czy u pana z Matematyką coś nie tak? Toruń ma zabytki średniowieczne, Bydgoszcz inne atrakcje. Nie ma sensu porównywać. Jednak mówienie, ze to ten sam rząd wielkości to kpina. Toruń plus Włocławek to jeszcze mało. Prosze sie ogarnąć.
Toruń jest mały w porównaniu z Bydgoszczą???!!! Toruń jest, owszem, mały, ale w porownaniu z Tokio.
Jeśli chodzi o wielkość, Toruń i Bydgoszcz to jedna liga. Jeśli chodzi o wartość architektoniczną i potencjał turystyczny, Toruń jest w jednej lidze z Krakowem, a Bydgoszcz z Lublinem.
To mówię ja, Marcin Erdmann, Kaszub z Dolnego Śląska i miłośnik Torunia, który ma sentyment do Bydgoszczy.
no chyba żartujesz
Bydgoszcz – 355 tys. mieszkańców, 175,98 km²
Toruń – 200 tys. mieszkańców, 115 km²
Dla Ciebie te dwa miasta mogą być w jednej lidze na tle Tokio, ale nie w skali Polski. No, ale sam przyznałeś, że jesteś zakochany w Toruniu, a miłość zaślepia :)
„Jeśli chodzi o wartość architektoniczną i potencjał turystyczny, Toruń jest w jednej lidze z Krakowem”. To żeś popłynął…
Tak…tylko w jakim stopniu została zniszczona Bydgoszczy podczas II wojny a w jakim Toruń ? Zapraszam na lekcję historii. Bydgoszczanin doceniający urok i piekno Torunia
Liczba mieszkańców w Toruniu – niecałe 200 tys.
Liczba mieszkańców w Bydgoszczy – około 325 tys.
Bydgoszcz zajmuje też większy obszar, co jest widoczne gołym okiem na mapie.
Jedno miasto i drugie ma swoje uroki, ale wielkościowo nie powiedziałabym, że to jedna liga.
Agnieszko mała korekta jeżeli chodzi o liczbę mieszkańców Bydgoszczy. Bydgoszcz zamieszkuje niecałe 370.000 ludzi i spokojnie około 40.000 w okolicznych gminach np Białe Błota czy Osielsko.
Poza tym Bydgoszcz to metropolia bo tworzy wraz z przyległymi gminami metropolie ponad 500.000 ludzi!!! Bydgoszcz jest w grupie miast dużych w Polsce natomiast Toruń miast średnich. Za to Toruń bije na łeb Bydgoszcz pod kątem liczby turystów. Toruń ma jeden mocny uniwersytet za to w Bydgoszczy gdyby nie przeszkadzano to już otwierał by się trzeci uniwerek. Dwa już mamy. Osobiście uważam że moglibyśmy wiele ugrać razem jako miasta uzupełniające się Ale szczerze nie wiem czy to jest możliwe z obecnymi władzami.
Nie mówiąc już o tym, że Toruń chce 'zniszczyć’ naszą Bydgoszcz, próbując się na niej wybić(?), odebrać wiele rzeczy które powinny się znajdować w Bydzi (na szczęście mu się to nie udaje). Szczerze mówiąc Toruń jest miastem pod turystykę, a Bydgoszcz miastem przemysłowym oraz w małym stopniu pod turystykę, ale poprawia się w tym kierunku :D.
A to się popisała! Toruń jest o 5 km kw. większy od Paryża! Najpierw poznaj na wylot dwa kraje, mieszkaj pół życia w Halle, Kolonii, Krakowie i Wrocławiu, a potem oceniaj Toruń. Kiedy we Wrocławiu przekonywałem ludzi na specjalnych spotkaniach, że stolicy Dolnego Śląska daleko do turystycznego potencjału Torunia, nikt nie śmiał protestować, a Ty chcesz stawić Toruń w jednym szeregu z Bydgoszcza? O tempra! Zapraszam do konfrontacji face to face, bo tu bezkarnie można pisać bzdury: erdmannz@intetia.pl
Bzdury Pan opowiada. W obliczu wielkości wszechświata wszystkie miasta na świcie są mikroskopijne – ot to całe myślenie
Jak każde większe miasto, Bydgoszcz ma urokliwe miejsca, ale w Kujawsko-Pomorskiem nic nie przebije Torunia.
Marcin Zbyslaw Erdmann, Kaszub z Dolnego Śląska bez pamięci zakochany w Toruniu
każdemu podoba się coś innego. Szanuje sie to i nie narzuca swojego poglądu
Moi drodzy bydgoszczanie BYDZIA jest coraz piekniejsza .Dla wszystkich ludzi którzy by chcieli się dowiedzieć czegoś więcej o tym mieście a jest ono bardzo starym miastem z bogatą historią prożba poczytajcie historie tego miasta jest bardzo ciekawa a szczególnie powinni poczytać Ci którzy wieszają przysłowiowe psy na tym mieście
Bydgoszcz moje miasto. Można się zakochać w tych fotografiach :)
Te zdjęcia są balsamem na moje obolałe ciało po operacji.
OK. Jestem z Bydgoszczy. Jestem dumny z bycia Bydgoszczaninem. Jestem dumny, że przyszło mi urodzić się i mieszkać w mieście z którego kiedyś na całą Polskę szły rowery i radia. Jestem dumny, że to tu urodził się m.in. Marian Rejewski i wiele innych znanych osób (może i ja). Jestem dumny z miasta i Myślęcinka. Jednak jedno mnie boli. Dlaczego mie mamy porządnego aquaparku…
To prawda mieliśmy szanse na wielki aquapark a miasto to zniszczyło
Mieszkam w Bydgoszczy od 25 faktycznie może i miasto się zmieniło przez ten czas, ale czy na długo?
Jestem dumna, ze urodzilam sie w Bydgoszczy :-) :-) miszkam w innmym kraju.. czystym i zag=ospodarowany.. zawsze chetnie wracam do mojen Bydzi.. jest naprawde czym sie pochwalic.. jest czysta .. mila.. zagospodarowana.. miasto warte odwiedzin
co to znaczy, ze strach się było zapuszczać? Akurat Bydgoszcz w przeciwieństwie do Gdanska, Poznania, Warszawy nalezalo do miast dużych, a bezpiecznych…
Kiedyś obszar głownie wyspy młynskiej o ktorej autor wpisu nie wspomniał (Miejsce obok starego rynku wspaniale zagospodarowane z widokiem na rzeke i Opere.Ludzie spedzaja tam swoj wolny czas opalaja sie, graja w gry, spotykaja na koncertach itd ) bylo opuszczonym placem gdzie po zmroku nikt nie zapuszczal sie, a wrecz przeciwnie omijal szerokim lukiem. Teraz wyspa mlyska to najbezpieczniejsze miejsce w miescie, zycie tetni tam 24godziny na dobe :)
Kocham moją Bydgoszcz i polecam każdemu by go odwiedził.
Również warty do spacerowania jest Myślecinek.
Zapraszam do MNIE
Moja Bydgoszcz…to prawda od 10 lat nie mieszkam w Bydgoszczy i widzę ogromne zmiany kiedy co jakiś czas wracam w odwiedziny…jest przepięknie….Brawo dla władz miasta i dobre zarządzanie Panie Prezydencie :D
To prawda, ze było komunistycznym, wojskowym reliktem z lat 60 tych, i było mocno zaniedbane, ale na pewno nie niebezpieczne. Ciesze się, ze tak rozkwitlo, paradoksalnie najwięcej „zabytkow” i symboli miasta powstało w ciągu ostatnich 15 lat. Kocham Bydgoszcz, choć jest sporym miastem, to paradoksalnie małym i przyjaznym.
Moja Bydgoszcz. Kiedy wyjezdzalam za granice w 2003 nie czulam ze mam do czego wracac. Teraz za kazdym razem kiedy jestem w Bydgoszczy nie chce mi sie wtacac do Anglii. Przyjezdzajac co jakis czas widzielismy to wielka transformacje. Bydgoszcz jest piekna i mozecwroce tu na stare lata
Proponuje, jeśli ktoś to przeczyta, pomyślec o zrobieniu deptaku-dróżki rowerowej dalej niż do tesco w strone fordonu a tą istniejacą naprawić.
Masz na myśli wzdłuż Brdy? Zawsze marzyłem o powstaniu drogi rowerowej idealnie brzegiem rzeki do Torunia ;)
Bydzia.. Wyprowadziłem się z niej w 2004 roku.
Za każdym razem kiedy wracam to widzę dużo pozytywnych zmian.
Tak trzymać!!!
Od 26 lat nie mieszkam w Bydgoszczy, ale zawsze chętnie tu wracam i… jestem pod ogromnym wrażeniem pozytywnych zmian. Moja ” Bydzia” cudownie wypiękniała ;) Pozdrawiam wodniaków z Wyspy Młyńskiej… i polecam wszytkim moje ulubione miejsca – spacery nad Brdą.. oraz w coraz piękniejszym Myślęcinku ;)
Bydgoszcz pięknieje z dania na dzień! Jestem bydgoszczaninem i mam nadzieję, że jeszcze uda mi się kiedyś zamieszkać w Bydgoszczy. Z powodów ekonomicznych musiałem wyjechać na zachód. Wyjechałem w 2005 roku w czasie w którym wszystko zaczęło się zmieniać. Teraz miasto jest kozak!
a niekoniecznie – z czasów zaborów to jeszcze pochodzi.. dlatego w Bydgoszczy używane…
czy głos mieszkańca Sosnowca będzie obiektywny?
jeśli tak to zwrócę uwagę na rzeczywiście niesamowity postęp w zagospodarowaniu starówki i wyspy młyńskiej w ciągu ostatniego 15 lecia
zmiany są znaczne i w przeważającej mierze estetyczne
Ale widzę że przepychanki z Toruniem wiecznie żywe – Odmienną kwetią pozostaje czy charakter i jakość zabytków w centrum miasta stawia Bydgoszcz na równi z Zamościem, Malborkiem czy Toruniem – miastami mniejszymi i zgoła innymi.
Tylko zakompleksieni mieszkańcy zarówno Torunia jak i Bydgoszczy będą porównywać wyższość woich starówek.
LUDZIE – pojedźcie do Sosnowca – wtedy nawet docenicie Fordon i Rubinkowo :-)
Mogliby jeszcze dorzucic fotki nowo oddanego do uzytku dworca kolejowego i lotniska..
Mieszkalem w Bydgoszcz 50 lat, kiedy po 5-latach przyjechalem na weekend doznalem pozytywnego szoku. Miasto zmienilo sie nie do poznania, jest przepiekne. Brawo Panie Prezydencie, brawo Radni i mieszkancy. Pozdrawiam!
Tomi, w każdym mieście jak napisałeś są psie gówna itd., ale to nie czyni z Bydgoszczy syfnego miasta. Zamiast wytykać co się nie podoba, lepiej docenić i cieszyć się z pozytywów, bo Bydgoszcz naprawdę zmieniła się na plus.
Piękne miasto, szkoda, że brakuje zdjęć z wyspy młyńskiej nie mniej zapraszamy do naszego miasta. Przekonajcie się sami ile ma wam do zaproponowania.
Nie bierzcie pod uwagę komentarza zakompleksionego mieszkańca Torunia, bo starówkę to może i pękną mają, ale do rangi dużego miasta jakim jest Bydgoszcz nie dorastają do pięt.
Pozdrawiam serdecznie ::)
Z jednej strony nieduże staropolskie miasteczko które nagle w XIX rozrosło się do jednego z największych przemysłowych miast a mimo diametralnie różni się od takiej ŁodzI czy też miast śląska i zagłębia. Miasto ciekawsze i mające przyjemniejszy klimat nawet od Szczecina czy Lublina które historycznie były przecież dużymi miastami.
Łódź też się staje co raz ciekawszym i piękniejszym miastem. Zresztą nie ma co porównywać Bydgoszczy do dwa razy większej Łodzi
Obcokrajowcy są pod wrażeniem. To prawda, ze Bydgoszcz jest nieodkrytym miastem turystycznym ;-) I love Bydgoszcz!!!
Uwielbiam Bydgoszcz.Rzeczywiscie jest piekna :)
GÓWNO SZIT I ORZESZKI SZKODA ŻE NIE POKAŻECIE TYCH ZASRANYCH PRZEZ PSY ULICZEK I TEGO SYFU W RZECE GDZIE KACZKA BRODZI KOŁO GÓWNA
Żal. Ewidentny przypadek upadku krzyżackiej cegły na głowę, z dużej wysokości ;)
Toruń będzie innym razem
Dawno Cię tu chyba nie było człowieku. Nie wiem po co te hejty. Każde miasto ma lepsze i gorsze dzielnice. Jako mieszkanka bydgoszczy uważam, że na przestrzeni ostatnich lat zrobiliśmy ogromny krok do przodu. Kiedyś bydgoskie centrum było daleko w tyle w porównaniu do Torunia, ale teraz myślę, że spokojnie możemy postawić się na równi. Bydgoszcz co prawda nie ma takich zabytków, ale sądzę że jest równie ciekawym miastem i ma nie co inną ofertę turystyczną. Dlaczego te dwa miasta nie mogą się uzupełniać tylko wiecznie się wzajemnie obrażają?
JEZU. OPCZYWIŚCIE, ŻE CENTRUM TORUNIA JEST ŁADNIEJSZE. TYLE ODE MNIE.
jak zwykle komentarz zakompleksionego mieszkańca stolicy psiej kupy… „Pokochaj psią kupę” stało się internetowym hymnem Torunia ;)
Chyba ci coś na głowę upadło .Brda jest czyściutka , ryba nie śmierdzi . Trafiają sie brudniejsze ulice , ale tak jest w każdym mieście .
Dobrze się tu mieszka i dobrze robi stąd interesy :)
Piekne miasto cudowna atmosfera!!!
Jestem dumna, ze urodzilam sie i mieszkam w Bydgoszczy :-) :-)
Bydzia :) ….dumnym z mojego fyrtla :) :)
Fyrtel to chyba po poznańsku, nie?
Fyrtel to po bydgosku. Tak na poważnie, to gwara bydgoska ma wiele wspólnego z poznańską.