Szukaliśmy miejsca, w którym moglibyśmy zamknąć się na kilka tygodni i w spokoju popracować. Na domki w Olpuchu trafiliśmy przypadkiem. Drewniane, położone blisko pięknych borów sosnowych, które znałem z dawnych lat, z kominkiem. Postanowiliśmy, że maj spędzimy właśnie na Kaszubach. Domki na zdjęciach wyglądały ślicznie, po cichu liczyliśmy na to, że w rzeczywistości będą jeszcze fajniejsze …

 

Domek z kominkiem na Kaszubach

Wiktor, bo tak nazywał się domek w którym mieliśmy spędzić najbliższe 3 tygodnie, nie był duży. Ok 45 metrów powierzchni, ale tej użytkowej już sporo mniej. Wszystko przez skosy dachu, które powodowały, że w sypialni mieściło się praktycznie tylko podwójne łóżko, szafki nocne i niewielka szafka na ubrania. No i jeszcze pojedynczy tapczan stojący pod jedną ze ścian, na którym można było spokojnie spędzić noc, pod jednym wszakże warunkiem, że nie wstawało się zbyt gwałtownie. Każda bowiem próba zapomnienia się czy rozkojarzenia skutkowała bowiem zahaczeniem nosem tudzież inną częścią twarzy o kładący się nisko nad łóżkiem sufit. Na szczęście spotkania nie były zbyt bolesne i ani ściana, ani nasze głowy nie ucierpiały podczas pobytu za bardzo.

 

Ceny i kontakt do właścicieli znajdziecie tutaj  Zdecydowanie polecamy !

 

Kaszuby domek z kominkiem Olpuch

Kaszuby domek z kominkiem do wynajęcia. Właściwie to nie kominkiem tylko „kozą” ale dla nas nie robiło to wielkiej różnicy …

 

Na dole znajdowało się natomiast wszystko co niezbędne w domku przeznaczonym do wynajęcia na najdłuższe nawet wakacje. Łazienka z wodą podgrzewaną z elektrycznego bojlera, salonik z telewizorem, w którym jeśli ktoś lubi spędzać wakacje przed szklanym ekranem znajdzie kilkadziesiąt kanałów dostarczanych przez ustawioną w podwórku antenę satelitarną i w pełni wyposażony aneks kuchenny. Z lodówką (małą), kuchenką (dwupalnikową) na gaz, a nawet mikrofalówką i ekspresem do kawy ;-)

Domek z kominkiem Olpuch

Domek z kominkiem w Borach Tucholskich, na dole znajduje się salonik z telewizorem, aneks kuchenny i spory stół oraz oczywiście kominek czy też mówiąc dokładniej „koza” do ogrzewania domku w chłodniejsze dni przed sezonem …

 

No i był też kominek. Właściwie kominkiem to ochrzciłem go sam, bo to najzwyklejsza koza służąca do ogrzewania domku w chłodniejsze dni. Działająca doskonale, co sprawdziliśmy podczas dwóch, wyjątkowo chłodnych wieczorów. Wystarczyło rozpalić w piecyku i po kilkunastu minutach w pokoju można było spacerować w slipkach podczas gdy na zewnątrz temperatura spadła w tym czasie do zaledwie 3 stopni powyżej zera. Z kozy – kominka wydobywał się przyjemny zapach palonego drewna i trzask polan trawionych przez ogień. Czyli zupełnie jak w kominku, tyle, że bez okienka przez które można przyglądać się harcom wyprawianym przez płomienie ;-) (*)

 

Domek trochę we wsi i trochę w lesie

Położenie domku to swoisty kompromis. Domek znajduje się już nie we wsi i jeszcze nie w samym lesie. Dlatego świetnie odnajdą się tu zarówno ci, którzy uwielbiają pobudki serwowane przez ptasie trele dobiegające zza okna jak i tacy, których myśl o wakacjach z dala od cywilizacji przyprawia o palpitację serca.

Tuż za płotem znajduje się bowiem kultowy na Kaszubach bar Drewutnia, w którym w niedzielę aż roi się od amatorów doskonałych ryb i dziczyzny, w okolicy znajduje się jeszcze kilka innych domów letniskowych, od przebiegającej może 200 metrów dalej drogi słychać przejeżdżające samochody, a raz lub dwa razy dziennie po pobliskich torach przejedzie zabłąkany pociąg towarowy lub samotna drezyna.

Kaszuby domek z kominkiem do wynajęcia

Kaszuby domek z kominkiem do wynajęcia. Przed domkiem znajduje się sporo miejsca. Jest drewniany stół z ławami, piaskownica i huśtawki dla dzieci

 

Około 300-400 metrów dzieli domek od najbliższego i zarazem jedynego sklepiku we wsi, 6 kilometrów dalej znajdują się Wdzydze Kiszewskie – nieco większa wieś z ciekawym skansenem, kilkoma przystaniami i tawerną żeglarską, a 16 km dzieli Olpuch od Kościerzyny – uroczego, kaszubskiego miasteczka.

Z drugiej strony wystarczy tylko wyjść z domku by po zrobieniu dwóch kroków znaleźć się w przepięknym lesie, którym można dojść do pobliskiego Gołunia, niedziałającej już stacji kolejowej Olpuch – Wdzydze, do Szenajdy lub Juszek – niezwykłej wioski będącej zabytkiem architektonicznym lub nad piękne, schowane w środku lasu jezioro Strupino – z niezliczoną ilością miejsc idealnych do plażowania i kąpieli.

Ale jezioro Strupino to nie jedyne jezioro w okolicy naszego domku. W dwie minuty można dojść nad jezioro Kotel z sympatyczną plażą i miejscem do kąpieli. Wędrując przez las w stronę Gołunia po kolejnych 7-8 minutach dojdziemy nad niewielkie oczko wodne, nad brzegami którego postawiono dwa domki letniskowe, a 10 minut spacerem dzieli domek Wiktor od jeziora Przywłocznego.

 

Dookoła domku

Ogromną zaletą jest też otoczenie domku. Na sporej działce, pomiędzy drzewami, znalazło się miejsce na drewniany stolik z ławami, przy których w świetle księżyca lub podwieszonej lampy naftowej można pograć w karty lub wsłuchiwać się w cykanie świerszczy, rechot żab dobiegający od strony znajdującego się w pobliżu domku stawu lub w bzyczenie komarów, których jak wszędzie na Kaszubach tak i tu jest zatrzęsienie. Jest też niewielka piaskownica oraz huśtawki dla najmłodszych.

Tuż obok można rozpalić ognisko, a jak będziecie mieli szczęście to może załapiecie się też na spektakl teatralny przygotowany przez dzieci gospodarzy w najprawdziwszym teatrze zbudowanym na tyłach ich domu ;-)

Domek z kominkiem Olpuch

Kaszuby domek z kominkiem. Zasięg internetu nie jest dobrą stroną Olpucha. Ten dostarczany przez gospodarzy działał kiedy chce, czasami zasięg 3G udawało się złapać w sieci Orange. Natomiast może warto spróbować spędzić wakacje bez internetu i np pograć w karty …

 

Kaszuby domek z kominkiem do wynajęcia – czy warto ?

Zdecydowanie nie jest to typowy domek typu Brda lub domek letniskowy jakich wiele spotkać można na przykład nad polskim morzem. To mały ale pełnowymiarowy dom, w którym bez problemu można by było zamieszkać na dłużej.

Maksymalnie zmieści się tutaj 5 osób ale uczciwie trzeba przyznać, że będzie ciasno. Natomiast w układzie 2 dorosłych + 2 dzieci spokojnie oraz wygodnie można tu spędzić dwa tygodnie wakacji.

I co dla nas osobiście było bardzo ważne, wakacji bez obijania się się o innych turystów i wchodzenia sobie nawzajem na głowę. Bo na działce tej wielkości, większość ośrodków wczasowych stawia przynajmniej 2 zazwyczaj, nad morzem 4 dodatkowe domki ;-)

 

 

(*) Trochę na wyrost użyłem tutaj określenia domek z kominkiem bo siedzenie w salonie z książką i filiżanką herbaty przy rozpalonej do czerwoności kozie sprawiało mi niemal taką samą frajdę jak siedzenie przy kominku. Jednak dla tych, którzy lubią również popatrzeć jak ogień tańcząc trawi drewniane polana, to drugi domek do wynajęcia, ten tuż za płotem, w którym zamieszkać może nawet 7 osób, to już prawdziwy domek z kominkiem ;-)