Żeby połapać się w tym co jest gdzie w Szimpli warto starannie przestudiować mapę znajdującą się przy wejściu. A najlepiej miniaturkę mapy zabrać ze sobą bo Szimpla to nie jest zwykła knajpa.
Budapeszt Szimpla – wyjątkowa knajpa
To najbardziej pokręcony lokal jaki do tej pory widziałem. Właściwie ciężko nazwać to knajpą w tradycyjnym tego słowa znaczeniu. To alternatywne centrum, pełne wszelkiej maści freaków i kręcących się pomiędzy nimi turystów z aparatami. Ciężko zresztą będąc w Szimpli nie wyciągnąć aparatu bo wystrój jest wybitnie niespotykany. Na ziemi klepisko, a na ścianach … Łatwiej chyba byłoby wyliczyć czego tam nie ma :)
Na terenie Szimpli można znaleźć bary, winiarnie ale też własną piekarnię, sklep, wypożyczalnię rowerów, grill bar, bar witaminowy czy shisha bar. Kolejne drzwi prowadzą do kolejnych barów, pomieszczeń i ogródków, a na piętrze można schować się w jednej z licznych wnęk, w której pochowane są stoły, ławy i krzesła. A już całkiem rozwaliła mnie sala, na której ze starego projektora puszczane były stare filmy i slajdy.
Zostaw komentarz