Leżymy na plaży, dookoła ganiają kraby, a nad szczytami gór, które w tym miejscu opadają niemal pionowo do morza zachodzi słońce ciesząc oczy feerią barw.

Tak właśnie jest w Mughsayl

I między innymi specjalnie wróciliśmy tam drugi raz na zakończenie naszego pobytu w Omanie.

>> więcej ciekawych miejsc w Omanie

Mughsayl to doskonałe miejsce na piknik – wiedzą o tym doskonale miejscowi, którzy przyjeżdżają tu z całymi rodzinami. Rozkładają swoje maty, wyciągają termosy z herbatą oraz jedzenie i odpoczywają podziwiając widoki.

piknik-mughsayl

Zwiedzanie Omanu Mughsayl

 

A jest tu co podziwiać. Strome klify, szczyty gór, które szczególnie malowniczo wyglądają o zachodzie słońca, skaliste zatoczki i piaszczyste plaże. I wrota piekieł …

Mughsayl

 

Po raz pierwszy dotarliśmy do nich po zmroku. Widać było tylko niewyraźny zarys szczytów, pod nogami latały nam kraby, a dookoła słychać było owady i szum fal rozbijających się o skaliste wybrzeże. I nagle jak coś nie huknie tuż przed nami.

mughsayl-zachod-slonca

Zwiedzanie Omanu

 

To miejscowe gejzery, które wypluwają w górę wodę wtłaczaną pod skalny nawis przez wyjątkowo silne tutaj fale z hukiem jakiego nie powstydziłaby się kawaleria szatana. W dzień wygląda malowniczo, nocą nie czuliśmy się zbyt pewnie stojąc nad dziurami i szybami prowadzącymi gdzieś wgłąb ziemi ;-)

Z Salalah można tu dojechać w ciągu nieco ponad pół godziny. Najprościej samochodem, trudniej stopem – większość aut, które mijaliśmy była wyładowana rodzinami, najtrudniej innymi środkami transportu – autokarów ani busów nie widziałem tu chyba ani razu.

Natomiast zdecydowanie warto bo miejsce jest naprawdę ładne.