W Rakhyut, jednej z ostatnich miejscowości przed granicą z Omanem nie ma już turystów. Są natomiast puste plaże, malownicze góry i wielbłądy. Całe stada wielbłądów ;-) Jedziemy w stronę granicy z Jemenem i odkrywamy kolejne, ciekawe miejsca w Omanie …
Rakhyut – ciekawe miejsca w Omanie
Rakhyut znajduje ok 100 km od Salalah. To dla większości osób chyba zbyt daleko bo podczas gdy na plażach w Mughsayl spotkaliśmy jeszcze i turystów, i sporo piknikujących Omańczyków tak w Rakhyut nie było praktycznie nikogo. Jedynie na punkcie widokowym, z malowniczym widokiem na miasteczko i okoliczne klify, zaczepiła nas dwójka chłopaków ciekawych skąd się tu wzięliśmy i gdzie uczyliśmy się arabskiego, a w restauracji przy plaży siedziało kilku miejscowych.
Restauracji to trochę za dużo powiedziane ;-) W budynku przypominającym garaż, na betonowym klepisku, postawionych było kilka plastikowych stolików, nad którymi kręciły się wolno wiatraki skutecznie chłodząc pomieszczenie. W otwartych drzwiach drugiego pomieszczenia widać było kuchnię, z dwupalnikową kuchenką i kilkoma metalowymi garnkami. Całość wyposażenia dopełniał czajnik, lodówka i zlew do umycia rąk. I wystarczy by otworzyć restaurację :)
Kawka była dobra, cola zimna, jedzenia nie próbowaliśmy. Po krótkim spacerze wróciliśmy na nocleg do Mugsayl. Tydzień później dowiedzieliśmy się, że to był błąd. Trzeba było pojechać jeszcze dalej w stronę granicy z Jemenem. Podobno droga z Rakhyut do Dalkut jest najpiękniejsza, a samo Dalkut jest ładniejsze od Mughsayl.
Cóż, to nie pierwsze i na pewno nie ostatnie miejsce jakiego nie zobaczyliśmy w Omanie ;-(
Zostaw komentarz