Majorka Pollensa. To sympatyczne, położone nieco na uboczu głównych szlaków turystycznych miasteczko pełne jest wąskich uliczek i tajemniczych zakamarków. Kamienne fasady budynków kontrastują z zielonymi i niebieskimi okiennicami. Z kolei brązowe dachówki doskonale współgrają z ogromną ilością schodów prowadzących z centralnego placu Pollensy do kaplicy znajdującej się na wzgórzu, z którego roztacza się wspaniały widok na miasto i okolicę…

Majorka – Pollensa:

Pustkaaaaa i ciszaaaaa……

Krzycząca, momentami wręcz przytłaczająca. Wyludnione uliczki, pozamykane okiennice. Epidemia ? Miasto duchów ? Czy urok sennego, majorkańskiego miasteczka w zimową niedziele ? Większą pustkę spotkałem jak do tej pory w jednym z miasteczek na Bornholmie. Co by nie było bardzo nam odpowiada. Nikt się nie przepycha, nie wchodzi w kadr. Pogoda się nieco poprawiła więc korzystamy z okazji by zrobić kilka zdjęć.

Majorka Pollensa knajpki

Siadamy na lunchu w jednej z otwartych knajpek przy głównym placu Pollensy. Karta dań jest po Hiszpańsku lub Katalońsku, co i tak nie zmienia faktu, że nie rozumiemy z niej zbyt wiele. Sympatyczna „barowa” próbuje pomóc, z miernym niestety skutkiem. Moje lekcje hiszpańskiego zakończyłem na lekcji … drugiej, nie dochodząc do potraw. Co tam. Uśmiech od ucha do ucha i zdajemy się na los.

– Poproszę to, to i tamto. Palcem pokazuje na karcie to co brzmi choć trochę znajomo. Nie jest źle. Dostajemy po 2 ogromniaste kanapy Pomboli – z oliwą, pomidorami, szynką i serem oraz pyszne tapasy. Kalmary w cieście, jakieś grzyby i mięso duszone w sosie pomidorowym. Pyszności.

Teraz możemy dalej zwiedzać Pollense.

 

Polensa – dla kogo:

Nieco senne, ale urokliwe miasteczko z klimatycznymi uliczkami, sklepikami i knajpkami. Zimą niemal puste, latem też stanowić będzie odskocznie od tłumów turystów w miejscowościach nadmorskich i bardziej znanych miast w centrum Majorki. Świetne miejsce na popróbowanie miejscowych specjałów w rozsądnych cenach. Jeśli nie możesz wytrzymać bez ocierania się o innych turystów odpuść sobie.