Posiadanie własnego środka transportu bardzo ułatwia podróżowanie po Maderze. Tylko co znaczą te wszystkie skróty stosowane w wypożyczalniach ? CDW, ST, TP ? Gdzie i jakie auto wypożyczyć, żeby na wakacjach nie przejmować się zakresem ubezpieczeń … A może lepiej skorzystać z gotowych wycieczek, środków komunikacji publicznej lub form niestandardowych jak np. rower lub własne nogi.. ? Madera samochodem w praktyce
Madera samochodem
W zdecydowanej większości przypadków wynajęcie auta jest najlepszym rozwiązaniem by dokładnie poznać Maderę. Pozwoli nam to na dojechanie do wszystkich ciekawych zakamarków w dogodnej porze np. przed zjechaniem się autokarów wycieczkowych oraz swobodne i nieskrępowane przemieszczanie się po wyspie.
Tylko dla tych zdeterminowanych na poznanie większości z ponad tysiąca szlaków pieszych auto będzie niepotrzebne. Do większości levad dojeżdżają miejscowe autokary, a szlak kończy się po kilkunastu kilometrach w zupełnie innym miejscu. Dojeżdżając samochodem pozostaje nam przemaszerowanie tej samej trasy w drugą stronę. Przy niezbyt długich wycieczkach np. w Risco czy Ribeiro Frio nie stanowi to problemu. Podjeżdżaliśmy z samego rana jak najbliżej startu i po południu wracaliśmy do naszego pojazdu. Przy tych 20 km chyba by nam się już nie chciało wracać tą samą drogą.
Madera – wypożyczalnie samochodów
Auto wypożyczyć można już przed wyjazdem. Warto poszperać trochę po sieci w poszukiwaniu specjalnych okazji. Zazwyczaj standardowy koszt wynajęcia najmniejszego samochodu waha się w granicach 30-35 euro za dzień. Ja zawsze zaglądam w 1 kolejności na stronę skyscanner.pl gdzie w jednym miejscu porównywane są ceny wielu wypożyczalni. Niestety dla zainteresowanych przy każdej ofercie różne są zakresy ubezpieczeń wliczonych w cenę takiej usługi. Mimo ponad miesięcznego śledzenia różnych ofert, artykułów i tłumaczenia wszystkich stosowanych skrótów nadal nie do końca wiedziałem za co mogą mnie obciążyć, a co mam w cenie ubezpieczenia.
Gdzie jest CDW (*), a gdzie SCDW (*). Czy w cenie jest ubezpieczenie TP (*) i dlaczego mimo doliczenia wszystkich możliwych wariantów nadal straszą mnie, że pierwszy tysiąc euro i tak będę musiał zapłacić ?
O tym, że nie jest to wcale takie mało istotne świadczy przykład znajomych. Wypożyczyli samochód w jednej z wiodących wypożyczalni. Z pełnym pakietem ubezpieczeń, bez żadnych szkód po drodze. Oddanie auta nastąpiło sprawnie tyle, że po kilku tygodniach z karty kredytowej zeszła pewna, nie mała suma pieniędzy. Okazało się, że pracownicy dopatrzyli się jakiejś szkody, której nie zauważyli na miejscu i powołując się na jeden z paragrafów napisanych drobnym druczkiem zarządzili wypłatę części kosztów. Nikt tylko za bardzo nie mógł wytłumaczyć znajomym jak po kilku tygodniach można ustalić kiedy taka szkoda powstała. Oczywiście może i sprawa jest do wygrania, odkręcenia i odzyskania pieniędzy. Tylko o tym jak ciężko negocjuje się na odległość kilku tysięcy kilometrów, gdy należność została już pobrana nie muszę chyba nikogo przekonywać ?
Nasza Madera samochodem. Po wyspie jeździliśmy aby dojechać do głównych atrakcji, dalej przemieszczaliśmy się na piechotę na przykład takimi levadami.
All inclusive Rent a Car …
Dlatego gdy już w pełni zdesperowany miałem rezerwować najtańszą opcję tylko z podstawowym ubezpieczeniem, wychodząc z założenia, że jak i tak będę musiał zapłacić to niech przynajmniej będzie tanio znalazłem ciekawą ofertę. Wypożyczalnia All Inclusive. Wszystkie ubezpieczenia w cenie. Żadnych kart. Żadnych depozytów. Do tego cena za samochód z 1 grupy na poziomie 25 euro za dzień. Super. Tylko gdzie tkwi haczyk ? Po krótkim namyśle rezerwacja została złożona. W końcu co miałem do stracenia? Numeru karty ani żadnych danych nie podawałem. Ostatecznie jak coś będzie nie tak wypożyczę auto na miejscu. To też jest alternatywa dla wszystkich niezdecydowanych. W każdej miejscowości, przy każdym hotelu można znaleźć od kilku do kilkudziesięciu (w Funchal) różnych wypożyczalni. Sprawdzaliśmy ceny na miejscu w wypożyczalniach w Canico de Baixo. 29-30 euro za Matiza dumnie nazywanego tam Chevroletem :) z podstawowym ubezpieczeniem.
Matiz zamiast Pandy czyli Madera samochodem na 3 biegu…
Koniec końców zamiast zamówionej Pandy dostaliśmy … właśnie Matiza. Cała akcja odbyła się na chodniku, bo wśród uliczek nie mogliśmy znaleźć tej właściwej z adresem odbioru i Pan znalazł nas. Szybko pokazał co i gdzie jest. Zaznaczył na umowie wszystkie możliwe ubezpieczenia i z uśmiechem powiedział, że nie potrzebnie jechaliśmy do Funchal, bo bezpłatnie mógł nam podstawić auto do hotelu. Umówiliśmy się, że ostatniego dnia zostawimy kluczyki w recepcji, a on sobie przyjedzie i odbierze auto jak mu będzie wygodnie. No problem mister. Full insurace (Bez problemu, masz pełne ubezpieczenie) powtarzał jak mantrę.
Fakt, że Matiz swoje 100 000 km miał już przejechane. Przez pierwszy dzień słuchałem wszystkich nowych odgłosów próbując je zlokalizować lub czekając z niepokojem kiedy coś się odkręci lub przestanie działać. Koło zapasowe nie było w żaden sposób przykręcone więc na każdym wyboju podskakiwało jak głupie, coś piszczało, coś potrzaskiwało. Ale o dziwo wszystko co powinno działać, działało. Samochód dzielnie pokonywał wszelkie wzniesienia i nie sprawiał najmniejszych trudności przez wszystkie dni użytkowania. Co prawda słabiutki silnik powodował, że najczęściej wybieranym na skrzyni biegów przełożeniem była dwójka, a rozpędzenie naszego diabła wymagało trochę czasu.
Wypożyczenie auta na Maderze bez karty kredytowej
Co było w nim najważniejsze ?? 25 euro za dzień i żadnych kart kredytowych, żadnych depozytów, żadnych problemów.
Ofertę znalazłem na stronie www.funchalcarhire.net W żaden sposób nie reklamuje, ani nie gwarantuje, że to jakaś super firma. Każdy musi sam stwierdzić czego oczekuje i czego szuka. W naszym wypadku wszystko zagrało rewelacyjnie :)
I jeszcze jedno. Nie dajcie się nabrać pojawiającym się często w sieci opiniom, że na Maderze w zupełności wystarczy wypożyczyć samochód na jeden, góra dwa dni. Oczywiście w tym czasie można przejechać całą wyspę lub nawet na upartego objechać, ale chyba bez wysiadania z samochodu. Jest tu tyle do zobaczenia i tyle tras do przejścia, że i miesiąca będzie mało. My w ciągu tygodnia, zwiedzając od zazwyczaj 8:00 do 18:00-19:00 nie zobaczyliśmy nawet połowy tego co chcielibyśmy zobaczyć i nie przeszliśmy nawet ułamka tego co przejść powinniśmy. Z tego przez 4 dni mieliśmy samochód, a 2 dni poruszaliśmy się miejscowymi środkami lokomocji …
Madera samochodem – dzięki posiadaniu włąsnego środka transportu mogliśmy łatwo dotrzeć do malowniczych, rybackich wiosek.
Madera samochodem – skróty ubezpieczeń stosowanych w wypożyczalniach:
- – CDW (Collision Damage Waiver) – od uszkodzenia samochodu
- – TP (Theft Protection) – od kradzieży
- – PAI (Personal Accident Insurance) – ubezpiecza wszystkie osoby podróżujące samochodem od skutków wypadku, do określonej kwoty
- – Super CDW (SCDW) – redukuje odpowiedzialność klienta do minimum. Ubezpieczenie to jest do nabycia w chwili wynajmu samochodu
- – Super PAI (SPAI) – ubezpieczenie dodatkowe do kwoty wyższej niż PAI
- – Super TPW (STPW) – redukuje lub znosi całkowicie udział własny w przypadku kradzieży samochodu lub jego części
- – WUG – ubezpieczenie obejmuje koła, podwozie i szyby. Przeważnie jest wliczone w koszt ubezpieczenia podstawowego
- – VRF – opłata rejestracyjna
Są jeszcze udziały własne w szkodzie i masa pojęć, które zasługują na osobny artykuł napisany przez specjalistę w zakresie ubezpieczeń.
aktualnie (2022 rok) cena Matiza na sierpień (czyli normalny sezon wakacyjny) to 69 euro za dobę.
Ten rok pod kątem cen wszędzie jest „dziwny”. Dużo wypożyczalni w trakcie pandemii splajtowało lub sprzedało swoje samochody, gdy wrócił popyt okazało się, że samochodów brakuje stąd (między innymi) ceny poszły znacząco do góry…
Pozdrawiamy
Naprawdę świetna opcja na wyjazd aktywny i pełen przygód, my też poznaliśmy na jednej z wycieczek madeira dreams i naprawdę miło wspominamy wyprawę polecam!
Samochodem po Maderze można naprawdę fajnie pooglądać jej bajkowe zakątki. Wyspa może nie jest wielka, ale wygodnie jest poruszać się po niej pojazdem. Nam pomogła bardzo Sonia z Madeira Dreams, która organizowała ślub znajomych. Samo miejsce jest niesamowite!
Ah Madera, normalnie wspomnienia niesamowite! Z Sonią z madeira dreams pojeździliśmy co nie co po wyspie i jestem zachwycony – oby więcej takich przygód!
Normalnie wspomnienia odżyły :) Byłam na Maderze w ubiegłe wakacje i się zakochałam. Miałam super przewodniczkę Sonię z madeira dreams która odkryłam przede mną tajemnice wyspy i nie mogę się doczekać powrotu :) Cudna sprawa!
jak wygląda kwestia parkingów?
wybrać ten od hotelu czy gdzieś na mieście?
jak z cenami?
W sumie dobrze wiedzieć jak to wygląda, bo zastanawiałbym się długo nad tym czy rzeczywiście wypożyczyć samochód.
Właśnie wróciłam z Madery. Korzystałam z samochodu wypożyczonego w firmie, o której mowa w artykule. Wcześniej (dwa tygodnie przed wyjazdem) zrobiłam rezerwację i wpłaciłam 15% zaliczki. Wskazałam konkretny adres i godzinę gdzie auto miało być dostarczone. Faktycznie Pan pojawił się nawet 5 minut wcześniej. Dostałam auto wyższej klasy niż wybrałam wcześniej (oczywiście bez żadnych zwiększonych opłat). Samochód był trochę poobijany i porysowany, ale wszystkie uszkodzenia były odnotowane w protokole przekazania samochodu. Poza tym autko było czyste i zupełnie sprawne. Nie sprawiło żadnych problemów. Jedynie tylko silnik mógłby być trochę mocniejszy. Auta z silnikiem 1,1 czy 1,2 mogą napędzić strachu czasami przy stromych podjazdach na wyspie. Dobry silnik i sprawne hamulce to rzecz absolutnie niezbędna na Maderze. W wielu miejscach bardzo stromy podjazd nagle kończy się znakiem STOP, żeby ustąpić pierwszeństwa lub trzeba ostro zakręcić i pokonać następny stromy podjazd omijając jednocześnie zaparkowane inne samochody lub minąć się z autobusem. Jeśli na codzień zamieszkuje się teren nizinny, to takie podjazdy na Maderze są duuużą egzotyką ;)
Zwrot auta również umówiony był na określoną godzinę, ale nikt z firmy się po niego nie pojawił. Po interwencji telefonicznej Pan z wypożyczalni powiedział, że teraz nie ma czasu i możemy sobie nim jeszcze pojeździć, a on odbierze auto później tam gdzie akurat będziemy. Tak też się stało, Pan przy odbiorze nawet nie obejrzał auta. Sprawdził tylko czy coś jest w baku i odebrał kluczyki. Tak więc firma solidna i godna polecenia. Trzeba tylko brać poprawkę na specyficzny styl bycia Maderczyków, którzy są niezwykle wyluzowani i opanowani oraz nie przywiązują specjalnie uwagi do punktualności. Kto pojedzie na Maderę ten zrozumie, że to nie jest wada :)
Widziałem, że wiele firm pobiera depozyt nie tylko na udział/wkład własny (950-1600EUR) ale też na benzynę przy polisie pełny-pełny bak. Jak wysoki jest ten drugi depozyt?
Wszystko zależy od firmy, samochodu itp Czasami za benzynę płacisz już przy odbiorze samochodu (często cenę paliwa + opłatę manipulacyjną) … Szczegóły znajdziesz zawsze w warunkach danej firmy.
Właśnie zrobiłem rezerwację. Napisali mi, że mogę zapłacić całość w momencie odbioru samochodu w hotelu w Santa Cruz
Krzysiek napisz w jaki sposób zapłaciłeś podczas odbioru samochodu. Czy osoba przekazująca samochód mówiła po angielsku?
Dodam, że lecimy w drugiej połowie lutego. Po powrocie podzielimy się swoimi /mam nadzieję pozytywnymi/ uwagami.
Krzysiek dzięki za podpowiedź. Od kilku dni męczyłem się z czytaniem warunków wynajmu w różnych firmach na Maderze.
Z tego co pamiętam płaciliśmy gotówką, karta nie była wymagana ze względu na pełne ubezpieczenie. Po angielsku chłopak mówił lepiej niż my ;-)
Pozdrowienia i udanego pobytu.
Niedługo wybieram się na Maderę, na pewno przydadzą się powyższe rady co do wypożyczalni samochodów. Mam nadzieję, że obędzie się bez problemów i wakacje będą zaliczały się do udanych :)
Uwaga! Funchal Car Hire na ul. R. do Gargulho to firma naciągaczy, którzy biorą kartę jako zabezpieczenie w celu ściągnięcia pieniędzy po wyjeżdzie turystów z wyspy. Po zwrocie samochodu w umówionym miejscu, nikt przez 3 dni nie skontaktował się z firmy, że coś jest nie tak, a po 2 tygodniach ściągnęli z karty 150 Euro. Złodzieje, nie dajcie się naciągnąć.
Ciekawe…
Bezpieczniej jest zamawiać (w tej firmie) przez internet – wtedy płaci się tylko zaliczkę przez PayPal. Bez podawania numeru karty, która mogłaby byc potem obciążona. To był jeden z powodów, dla których tam wypożyczyliśmy auto.
I w ogóle nie było żadnych problemów – wręcz przeciwnie, dostaliśmy prawie nowe auto z wyższej kategorii w cenie niższej.
Rozumiem, że złożyłeś/łaś reklamację u wystawcy karty? I że nie było powodu do ściągnięcia tych 150 EUR?
Ogólnie w Europie wypożyczalnie samochodów są w miarę opłacalne, byłem w różnych krajach i skorzystałem z takiego rozwiązania trzy razy. Trzeba dokładnie czytać regulamin i cennik, ale poza tym, myślę, że po prostu warto.
Witam
Mam pytanie odnośnie wynajmu auta. Czy prawdą jest aby wypożyczyć auto na Maderze trzeba posiadać kartę kredytową z limitem co najmniej 1200 eur??
W większości wypożyczalni na całym świecie trzeba posiadać kartę kredytową (wypukłą) z limitem nie mniejszym niż wysokość kaucji (udziału własnego w szkodzie). Jedynie w przypadku firm oferujących pełne ubezpieczenie zdarza się, że nie trzeba przedstawiać takiej karty – m.in. właśnie na Maderze i na Krecie korzystaliśmy z firm, które nie wymagały karty kredytowej, a ubezpieczenie pokrywało wszelkie szkody – bez udziału własnego.
Możesz prosze podać nazwe wypozyczalni w ktorej korzystałeś bez karty kredytowej? Jak to się odbywa?
W przypadku Madery masz wszystko w tekście ;-)
– Ofertę znalazłem na stronie http://www.funchalcarhire.net W żaden sposób nie reklamuje, ani nie gwarantuje, że to jakaś super firma. Każdy musi sam stwierdzić czego oczekuje i czego szuka. W naszym wypadku wszystko zagrało rewelacyjnie :)
Rezerwujesz, płacisz na miejscu ustaloną kwotę, oddajesz samochód, ewentualne uszkodzenia pokrywa firma ubezpieczeniowa. Oczywiście zawsze warto sprawdzić dokładny zakres bo w poszczególnych wypożyczalniach moze się on różnić.
A czy ktoś korzystał z wypożyczalni w Machico np Heppy Car Office. Są czynni 24 h i 7 dni. a ceny nie za wysokie.
LK
Od kilku lat wyjeżdżając na wakacje wynajmujemy auto,chyba że jesteśmy na wakacjach w kraju muzułmańskim wtedy korzystamy z biur podróży.Ale zwiedzanie autem jest zdecydowanie najlepsze! !!!
W te wakacje wypożyczaliśmy auto na Korfu i muszę przyznać, że był to najlepszy sposób na zwiedzenie wyspy :) Co prawda w Grecji uliczki są kręte i wąskie, ale można dostać się absolutnie wszędzie :) Naprawdę warto :)
Witam. Będąc ostatnio na Maderze – zdecydowałem się – również za sprawą Waszego wpisu – na wypożyczalnie Funchalcarhire. Wrażenie – jak najbardziej pozytywne. Wypożyczałem samochód na 4 dni, na miejscu jeszcze przedłużyłem wypożyczenie o jeden dodatkowy dzień. Koszt za wszytko (5 dni) za Fiata Punto (miała być Ibiza) z klimatyzacją – 160 euro z pełnym ubezpieczeniem. Dopytując o wykup udziału własnego – człowiek, który furę dostarczył – zapewnił mnie, że ubezpieczenie jest „all inclusive” i zawiera”wszytko”. Samochód – rocznik 2014, przebieg 46000, lekki ślady używania – trochę rys, wgłębień, coś dzwoniło delikatnie podczas jazdy – ale naprawdę – pomni waszego wpisu – niczym się nie przejmowałem.Przy oddaniu samochodu – chłopak, który odbierał samochód – wziął tylko dopłatę za dodatkowy dzień i nawet nie pytał czy samochód jest cały, tylko powiedział żebym się cieszył wyspą, a on sobie już samochód znajdzie w określonym miejscu. Oczywiście – żadnych depozytów, żadnego blokowania kart, żadnych limitów kilometrów. Absolutnie polecam.
Cieszę się, że nasz wpis się przydał i że nie było żadnych problemów ;-) Myślę, że Madera Wam się spodobała ?? ;-)
Czy się podobała? – …jest FANTASTYCZNA. Cudowne północne wybrzeże (zwiedzane z dróg podrzędnych) od Porto da Cruz do Porto Monitz i dalej do Ponta de Pargo. Południowe również niczego sobie (chociaż to północne – jak dla mnie bardziej spektakularne). Cudowne Funchal (chociaż nie jestem zwolennikiem turystyki miejskiej – tak to miasto mnie zauroczyło – za ukształtowanie, przyrodę…) Przylądek Świętego Wawrzyńca – nie ma co komentować – zjawiskowe.
Pico de Arerio – ponad morzem chmur – niesamowite. Lewady i wodospady – specjalnie mnie nie poraziły (chociaż sa piękne) – może dlatego że jestem od lat zauroczony szlakami Słoweńskich Alp Julijskich (tamtejsze wodospady i dopływy Soczy są nie do powtórzenia).
Generalnie – Madera jest przepiękna (dla osób nie lubiących plażingu). No i ten klimat…i te owoce…i espada z bananami…
W przyszłości w planach – na pewno coś klimatycznie zbliżonego – Azory (ewentualnie Gomera). Jeżeli macie jakieś doświadczenia w tych destynacjach …chętnie przeczytam.
Trochę informacji zarówno o Azorach jak i o La Gomerze też znajdziesz na stronie ;-) I oba kierunki też polecamy gorąco ;-)
Będąc na Maderze – skorzystałem z Waszej rady odnośnie konkretnej wypożyczalni samochodu – byłem super zadowolony.
A co z Azorami (Sao Miguel)? – czy też moglibyście jakąś konkretną wypożyczalnie „zaanonsować” lub chociaż opisać wasze doświadczenia dotyczące wypożyczenia „bryki” na tej wyspie (ceny, warunki, sugestie…)
Fajnie, że przydały Ci się nasze informacje. Na Azorach z tego co pamiętam korzystałem z jakiegoś pośrednika internetowego – jeśli znajdę info co to było to dam znać. Pozdrawiam.
Korzystałem raz z wypożyczalni aut na Maderze. Mogą polecić to rozwiązanie każdemu!