Najgorsze i najlepsze tanie linie lotnicze – ranking

Tanie linie lotnicze są jak tanie wina. Są dobre bo … tanie. Przez ostatnie lata miałem okazję przetestować osobiście wiele z nich. Był Germanwings, Pegassus, Air Berlin czy Air Baltic. Byli też ci najwięksi: Easy Jet, Ryanair czy Wizz Air. Podczas ostatniego lotu, trochę z nudów, zadałem sobie pytanie, z których z nich najlepiej mi się korzystało ? Tak powstał ranking najlepszych, a przy okazji najgorszych tanich linii lotniczych …

Najlepsze tanie linie lotnicze

Postanowiliśmy więc zrobić szybkie zestawienie największych wad i zalet tych linii, którymi najczęściej lataliśmy oraz tych największych. Pod lupę biorąc kilka czynników, które oceniłem w skali od 1 do 6 biorąc pod uwagę:

• – wygoda lotu
• – obsługa i odprawa
• – komfort korzystania ze strony i rezerwacji
• – ogólne odczucia

Co z tego wynikło ?

Pegasus Airlines

Tania linia lotnicza z Turcji, która coraz śmielej wlatuje na europejskie niebo. Mieliśmy okazje latać Pegasusem kilkukrotnie, na różnych trasach.

1. Wygoda lotu:

Na chwilę obecną linie lotnicze Pegasus wszystkie loty obsługują maszynami Boeinga, którymi latało nam się jak do tej pory całkiem przyjemnie. Bez względu na to gdzie siedzieliśmy było dość wygodnie (jak na standardy low cost-ów). Osobiście nie mam żadnych negatywnych wspomnień z żadnego lotu.
Ocena:  5

2/ Obsługa i odprawa:

Bez zgrzytów, zastrzeżeń ale i fajerwerków.
Ocena: 4

3/ Strona i rezerwacja

Dość wygodna i przejrzysta strona, która nie powinna sprawiać większych problemów. Jedyny zgrzyt zanotowałem próbując zarejestrować się w programie Pegassus plus. Umiarkowanie upierdliwa jeśli chodzi o dodatki w stylu zapłać za miejsce lub zarezerwuj samochód. Propozycje pojawiają się oczywiście ale nie są tak nachalne jak np w liniach Ryan Air.
Ocena: 5

4/ Ogólne wrażenia

Bardzo pozytywne. Drobne wpadki na stronie, ale na tyle małe, że z perspektywy czasu nawet nie pamiętam za bardzo o co chodziło. Markę zapamiętałem bardzo pozytywnie i jak szukam jakichkolwiek lotów to z przyjemnością zaglądam na stronę Pegasusa i cieszę się na ewentualny lot z nimi.  Także  Turcja to nie tylko dobry kebab, Ayran czy Beko. To również Pegasus :)
Ocena: 5

Ryanair

Po raz pierwszy lecieliśmy Ryanem w tym roku. Kiedyś, wkurzony na maksa utrudnieniami związanymi z rezerwacją stwierdziłem, że nigdy nie polecę z Ryanair no chyba, że już nie będzie wyjścia. Przyszła odwilż w polityce linii lotniczych więc nadszedł czas spróbować czy faktycznie jest tak źle …

1/ Wygoda lotu

Ryanair lata tylko maszynami Boeinga i podobnie jak wyżej nie mamy zastrzeżeń co do lotu. Wpływ na to miało na pewno to, że usiedliśmy przy wyjściu ewakuacyjnym. Lot bez komplikacji chociaż Ania narzekała na odczuwalną różnicę ciśnień.
Ocena: 5

2/ Odprawa

Szybko i sprawnie. Na kartach nie są drukowane miejsca. Należy ustawić się w kolejce i kto pierwszy ten lepszy. Osobiście wolę rozwiązanie praktykowane przez Easy Jet-a z drukowaniem miejsc na kartach pokładowych, stąd niższa ocena.
Ocena: 4

3/ Rezerwacja

Do niedawna proces rezerwacji, podobnie jak i same linie były najprawdopodobniej najbardziej nielubianymi na świecie. Konieczność wpisywania kodów zabezpieczających, utrudnione wyszukiwanie cen na więcej niż kilka dni, mnóstwo dodatkowych opłat i wyskakujących komunikatów z propozycją wynajęcia samochodu, hotelu czy wykupienia ubezpieczeń lub zakupu walizki. Wszystko to sprawiało, że przyrzekłem sobie, że nigdy bez wyraźniej potrzeby nie będę korzystał z ich usług. Ktoś poszedł po rozum do głowy i sporo zmieniło się na lepsze. Natomiast nadal wyszukiwanie jest moim zdaniem mniej przyjazne niż np. w Easy Jecie, a spory minus za podwójne przewalutowania opłat pobieranych z karty. Spotkałem się z tym jak na razie tylko u nich i niestety w Thompsonie.
Ocena: Powinno być 1, po zmianach na razie 3

4/ Ogólne wrażenie

Do tej pory bardzo nielubiana przeze mnie marka, która po ostatnim locie nieco poprawiła swoje notowania. Nie było tak źle jak się spodziewałem.
Ocena: 4 na zachętę

Germanwings / Air Berlin

Dwie niemieckie, tanie linie lotnicze. Zdecydowałem się umieścić je w jednej grupie ze względu na bardzo zbliżoną charakterystykę (mimo, że Air Belin jest sporo większa) i praktycznie identyczne opinie po locie.

1/ Wygoda lotu.

W jednym i drugim przypadku bez zastrzeżeń. Pamiętając oczywiście, że to wciąż tanie linie lotnicze :)
Ocena: 5

2/ Odprawa.

Niemiecki porządek w jednym i drugim przypadku.
Ocena: 5

3/ Rezerwacja

Tu nieco lepiej korzystało mi się, że strony Germanwings, chociaż w jednym i drugim przypadku funkcjonalność znacznie odbiegała od chociażby mojej ulubionej strony czyli Easy Jet. Może to kwestia przyzwyczajenia …
Ocena: 4

4/Ogólne wrażenie:

Linie, które nie urzekły mnie niczym specjalnym. W Air Berlinie mam wrażenie bałaganu na stronie choć to pewnie kwestia mnogości połączeń. Jako całokształt lepiej wspominam Germanwings, chociaż żadna z nich nie została w mojej pamięci na dłużej. Chociaż może to i lepiej. Z dwojga złego wolę to niż gdybym miał wzywać rodaków i wołać, że „Niemcy mnie biją…” :)  Ogólnie lepiej niż Air Baltic, gorzej niż Pegassus…
Ocena: 4

WizzAir

Węgierski przewoźnik, z którym lecieliśmy na trasie z Londynu do Polski. Często analizowałem  propozycje Wizz Air-a ze względu na ciekawą siatkę połączeń i atrakcyjne ceny biletów lotniczych. W roku 2013 szczególnie korzystne były ceny na bilety do Gruzji i do Izraela. Te pierwsze, często można było kupić już za 200 zł (czytaj przegląd Last Minute w grudniu)

1/ Wygoda lotu

Liniami Wizz Air leciałem do tej pory tylko raz i .., muszę przyznać, że był to najgorszy z moich lotów. Odległość między siedzeniami przypominała mi tą w ukraińskich marszrutkach, a gdyby zaistniała potrzeba przyjęcia pozycji tzw. bezpiecznej, z nogami między kolanami to nijak nie byłbym w stanie tego zrobić. Chyba, że między kolanami sąsiada bo jego fotel niemal dotykał mi nosa.

Niewygodne siedzenia umieszczone były na przykręconym na sztywno, stalowym stelażu i wyglądały jakby żywcem przeniesione ze starego Autosana lub Jelcza. Chyba pierwszy też raz widziałem fotele bez żadnej, najmniejszej regulacji. Może to i dobrze, bo gdyby przy tej odległości między siedzeniami fotel miałby się jeszcze rozkładać …

Przetrwałem tylko dlatego, że jakimś cudem miejsce obok mnie było wolne. Dla osób powyżej metra osiemdziesiąt lot dłuższy niż 1,5 godziny będzie katorgą, jeszcze większą niż w innych liniach … Chociaż zawsze można jeszcze rozłożyć taborety w przejściu …
Ocena: w pierwszym odruchu 1, ale niech będzie 2 bo cena była niska :)

2/ Odprawa

Jak przy locie Ryan Air-em. Szybko i sprawnie, ale nadal jestem zwolennikiem numerów nadawanych przy odprawie, a nie wsiadania na hurra więc i ocena taka sama.
Ocena: 4

3/ Rezerwacja

Proces rezerwacji w liniach Wizz Air jest dość intuicyjny i raczej bezproblemowy. Na plus możliwość elastycznego wyszukiwania cen, chociaż tylko dzień przed i po. Na duży natomiast minus lista dopłat, która już jest chyba większa niż u najgorszej z linii czyli w Ryan Air. Mały bagaż podręczny, duży bagaż podręczny czy dopłaty za wybór miejsca w samolocie. Tak, u konkurencji też są takie dopłaty, ale tylko Wizz Air chciał od nas dopłatę za zajęcie wolnego ! miejsca przy wyjściu ewakuacyjnym. Do tego kontrowersyjne promocje, które wg. wielu stałych obserwatorów polegają na podniesieniu w dzień promocji ceny wyjściowej biletu, a potem udzielenie rabatu. Często kończy się to tym, że ten sam bilet, dzień wcześniej kosztował taniej niż w spektakularnej promocji dnia następnego. Nieładnie …
Ocena: 2

4/ Ogólne wrażenie.

Ciekawa siatka połączeń, bardzo atrakcyjne ceny, dość przyjazna strona z jednej strony. Z drugiej natomiast WYJĄTKOWO niewygodne samoloty. Chciałbym wierzyć, że trafiłem na jakąś starą maszynę, a reszta jest lepsza, ale sam w to chyba nie do końca wierzę. Do tego bezsensowny podział bagaży podręcznych, przekombinowane promocje i coraz większa liczba absurdalnych dopłat. Jeszcze kilka takich decyzji i Wizz Air, mimo ciekawych cen i atrakcyjnych kierunków, ma dużą szansę zająć na podium miejsce Ryan Air-a. W kategorii najbardziej nielubianych tanich linii lotniczych.
Ocena: 3 ale chyba z rozpędu i sympatii za tanią Gruzję :)

Easy Jet

Te brytyjskie, linie lotnicze są według Wikipedi drugą co do wielkości, tanią linią lotniczą w Europie. Wszystkie loty obsługują samolotami Airbus-a. To jak dotąd najczęściej wykorzystywana przez nas linia lotnicza :)

1/ Wygoda lotu.

Jak na tanie linie lotnicze bardzo przyzwoicie. Fakt, że duży wpływ na to ma fakt, że często udawało nam się podróżować na miejscach przy wyjściu ewakuacyjnym. Szczególnie w czasach, gdy numery były nadawane przy odprawie na lotnisku :) Uśmiech i grzeczne zapytanie o miejsca na skrzydle praktycznie zawsze skutkowały :) Natomiast nawet przy normalnych siedzeniach nie pamiętam, żebym kiedykolwiek specjalnie narzekał …
Ocena: 5

2/ Odprawa

Duży plus w stosunku do konkurencji, szczególnie linii Ryan-Air i Wizz Air. Miejsca nadawane były albo przy odprawie bagażu, albo w tej chwili przy odprawie online. W każdym bądź razie przed wejściem na pokład mam kartę pokładową z numerem miejsca i nie muszę godziny spędzać w kolejce …
Ocena: 5

3/ Rezerwacja

Najlepszy serwis jeśli chodzi o łatwość rezerwacji i poszukiwanie tanich lotów. Prosta wyszukiwarka i możliwość wyszukania najniższych cen na bilety lotnicze na cały rok. Kiedyś równie dobre rozwiązanie miał nasz „nieLOT” w wyszukiwarce lotów w taryfie first minute, ale oczywiście dobre rozwiązania nie są teraz w cenie… Co tu dużo mówić, jak szukam tanich lotów zaczynam od strony Easy Jeta. Bo lubię :)
Ocena: 6

4/ Ogólne wrażenie

Najbardziej przeze mnie lubiana marka wśród tanich linii lotniczych. Za każdym razem wszystko jest w jak najlepszym porządku i oby tak zostało, bo za miesiąc kolejne 2 loty właśnie Easy Jet-em :) I pomyśleć, że mi się kiedyś pomarańczowy nie podobał …:)
Ocena: 5

Air Baltic:

Łotewskie linie lotnicze latające głównie Boeingami, a na krótkich Fokkerami i Bombardierami. Linie, do których mam ogromny sentyment gdyż dzięki nim odwiedziłem magiczną Gruzję i pierwszy raz leciałem małym samolotem :)

1/ Wygoda lotu.

Liniami ostatni raz leciałem dość dawno, a jak wiadomo czas leczy rany … Ciężko porównywać Fokkera do dużych Boeingów czy Airbusów więc te loty zostawię na boku. Natomiast podczas lotu liniami Air Baltic najbardziej odczuwałem problemy z ciśnieniem i ilością tlenu. Być może przypadek, ale jeden z odcinków lotu zapamiętałem jako wyjątkowo mało przyjemny …
Ocena: 4

2/ Odprawa.

Ani na plus, ani na minus. Więc, żeby było sprawiedliwie czwóreczka :)
Ocena: 4

3/ Rezerwacja.

Bardzo nierówno. Gdy rezerwowałem swoje loty (dawno temu) na stronach Air Baltic znajdowała się ciekawa zakładka, która pozwalała skutecznie wyszukiwać tanie loty. Pod tym kątem liniom należała się wówczas przynajmniej piątka. Natomiast sama strona była dość trudna w nawigacji i sporo się napociłem dokonując rezerwacji i rejestracji. Czyli … trójka.
Ocena: 3

4/ Ogólna ocena.

Nie wiem. W sumie ani nie było nic co by ją dyskwalifikowało, ale i też nie było nic dzięki czemu mógłbym ją zapamiętać na dłużej. Wszystko średnie. To co było dobre (lista kierunków z najniższymi cenami) zlikwidowano. Strona, która nie budziła i po zmianach nadal nie budzi mojej sympatii. Może to kwestia tego, że Air Baltic nie oferuje w tej chwili kierunków, którymi byłbym zainteresowany. No ale sentyment i … znowu wspomnienia o Gruzji :)
Ocena: 3

Najlepsze tanie linie lotnicze – wyniki:

Muszę przyznać, że wyniki mojej zabawy nieco mnie zaskoczyły. Podczas gdy miejsca pierwszego, które zajął Easy Jet, spodziewałem się od początku, to ostateczny wynik linii Wizz Air był dla mnie małym zaskoczeniem. Wydawało mi się, że zaszczytne, ostatnie miejsce zajmie jednak Ryan Air, do którego zrażony byłem od początku. Próbując jednak spojrzeć na wszystko w miarę obiektywnie, musiałem przyznać, że niechęć do marki nie miała przełożenia na faktyczne odczucia z lotu i rezerwacji.

To tylko świadczy o tym, jak dużą wagę do naszych wyborów mają stereotypy i ogólna sympatia do firmowego znaczka :) Przez długi czas nie podchodziłem nawet do Ryan Air-a bo go po prostu nie lubiłem. Po kilku latach pracowania na miano najgorszej linii lotniczej, ktoś w Ryanie zauważył, że dalej się tak nie da i takich jak ja, którzy nie wsiądą na pokład jak nie będą zmuszenie jest więcej. Walka już przyniosła pierwsze efekty. Wsiadłem i nawet nie było tak źle :)

Pośrodku jest ciasno, a różnice punktowe nie są duże. Air Baltic, Germanwings, Air Berlin to przyzwoite linie i wszystko było ok. Nic mnie nie zaskoczyło pozytywnie, ani negatywnie. W Pegasusie podobnie, ale jakoś loty tymi liniami wspominam milej. To oczywiście czysto subiektywne i racjonalnie niewytłumaczalne wrażenie. Tak po prostu jest, że niektórych ludzi od pierwszego spotkania lubimy, do innych musimy się przekonywać dłużej. Przy liniach lotniczych jest podobnie, choć może większy wpływ na ten mały plusik wynikający z sympatii mają wspomnienia z samej podróży.

Niekwestionowanym zwycięzcą zostały linie Easy Jet. Jest to tym bardziej ciekawe, że to nimi lataliśmy najczęściej, czyli teoretycznie ryzyko wpadki było największe. Jednak Easy Jet wykazał się dużą powtarzalnością i to w dobrym tego słowa znaczeniu. Za każdym razem wszystko było w jak najlepszym porządku i to do tej marki wśród tanich linii lotniczych mam największe zaufanie.

A Wizz Air ? To, że zajął ostatnie miejsce w zestawieniu nie oznacza, że nie wsiądę więcej na ich pokład. W tanich liniach lotniczych to cena rekompensuje pewne niedogodności lotu. Natomiast po pierwszej przygodzie z węgierskim przewoźnikiem wiem, że jak na tej samej trasie lecieć będą różne linie lotnicze w podobnej cenie to wybiorę inną.  Żeby nie bawić się w zastanawianie czy mój bagaż podręczny jest mały czy duży, nie zastanawiać się czy dzisiejsza promocja jest na pewno okazją czy dzień po jej zakończeniu będę mógł kupić ten sam bilet taniej i wreszcie, żeby polecieć chociaż odrobinę wygodniejszym samolotem. Bo ten, na który trafiłem tym razem był wybitnie „low cost-owy” …:)

Wyniki:

Miejsca w rankingu:

1/ Easy Jet  
2/ Pegassus
3/ Germanwings/Air Berlin
4/ Ryan Air
5/ Air Baltic
6/ Wizz Air