Podobno ceny w Tajlandii są wyjątkowo niskie, a życie bajecznie proste i tanie. Czy aby na pewno ? Wiele rzeczy wciąż jest sporo tańsza niż w Polsce natomiast ceny niektórych produktów potrafiły nas zaskoczyć. Co jest tanie, co jest drogie, jakie są ceny w Tajlandii i ile pieniędzy potrzeba aby się tu utrzymać …
Ceny w Tajlandii – jedzenie
Jedzenie to jedna z tych rzeczy, na których w Tajlandii można dużo zaoszczędzić. Pod warunkiem, że będzie się jadało to samo co Tajowie, stołowało w ichniejszych knajpkach lub żywiło na targu nocnym. Na przykład za doskonałe naleśniki z bananem i czekoladą kupione na ulicy kosztują zazwyczaj 30 – 50 bahtów (4-6 zł).
Orientacyjny kurs tajskiego bahta: 10 bahtów = ok. 1,2 zł, 100 bahtów = ok. 12 zł
Za zestaw tropikalnych owoców (mango, melony, arbuzy itp.) obranych i pokrojonych przez ulicznego sprzedawcę trzeba zapłacić 20-30 bahtów za dużą porcję (2,5-3,5 zł), za soki i koktajle ze świeżych owoców miksowane z lodem – ok 50 bahtów, chociaż na plaży czy w restauracji może to być nawet 80 bahtów, a miksy z dodatkiem jogurtu są zazwyczaj droższe o dodatkowe 10-20 bahtów.
O czym jeszcze pisaliśmy w kontekście Tajlandii ? – zajrzyj do pozostałych wpisów
Tajlandia ceny owoców są wciąż niezwykle niskie. Za zestaw trzeba zapłacić ok 2-3 zł
Doskonałą przekąskę – mango z porcją ryżu na słodko z mleczkiem kokosowym – można dostać za 50 bahtów, w restauracji na plaży Railey Beach 80 bahtów, w restauracji w Aonang widzieliśmy nawet za 180 bahtów co jest dużym przegięciem jak na tajskie warunki tym bardziej, że restauracja wcale nie była jakaś specjalnie luksusowa.
Doskonała przekąska na upalne dni. Soczyste Mango z ryżem
Najtańsze, popularne wśród Tajów dania na ciepło jak Pad Thai dostać można za 50-80 bahtów (6-8 zł) natomiast najtańsze jedzenie w Tajlandii jest na targach nocnych. Wydając na 2 osoby z piciem: jak mleczko kokosowe, woda i soki łącznie około 100-200 bahtów (12-22 zł) wychodziliśmy w Krabi objedzeni jak bąki
Natomiast lepsze restauracje, szczególnie te z daniami kuchni europejskiej cenowo powoli zbliżają się do polskiej średniej. Dania obiadowe to wydatek na poziomie 150-200 bahtów, a w restauracjach przy plaży w turystycznym Aonang wiele dań zaczyna się od 300 bahtów. Dla europejczyków to wciąż tanio jak barszcz ale za 25-40 zł bez większych problemów zjemy też obiad w Polsce.
Za ryby – tajskiej restauracja na plaży Tomsai Beach (niedaleko Railey Beach) – grillowana Barracuda kosztowała 150 bahtów za porcję (ok 17 zł), a całe ryby od 50 bahtów za 100 gram.
Ceny transportu w Tajlandii
Transport w Tajlandii wciąż jest dość tani, szczególnie w dużych miastach i poza skupiskami turystycznymi.
Na przykład za taksówkę w Bangkoku, Za kurs z dworca autobusowego do centrum (ok 25 km) zapłaciliśmy nieco ponad 200 bahtów (22 zł), a jadąc ponad 15 minut z lotniska do pobliskiego hotelu wyszło 300 bahtów. Oczywiście tylko dlatego, że udało nam się złapać taksówki z taksometrem (taksi meter) i zmusić kierowców do włączenia licznika.
Bo już taksówki na Krabi czy w Pattayi to 200-300 bahtów ale za 2-3 km chyba, że jakimś cudem trafi się na Taksi Meter i nakłoni kierowcę do włączenia taksometru lub na uczciwego taksówkarza – rzadkość taka sama jak 16 letnia dziewica ale się zdarza bo za kurs do szpitala na Krabi zapłaciliśmy tylko 50 bahtów – czyli prawie tak jak za busa po mieście za 2 osoby.
Bus z Krabi do AoNang bus kosztuje 50 bahtów za osobę, krótki przejazd busem po mieście to 20 bahtów chociaż niektórzy kierowcy potrafią wołać od turystów więcej, łódka z Ao Nang na Railey Beach to 100 bahtów w jedną stronę lub 150 bahtów jeśli płyniemy po godzinie 18:00, a przejazd taksówką z Krabi do Ao Nang to wydatek około 500 bahtów (odległość ok 25 km).
Koszt wynajęcia mieszkania w Tajlandii
Małe mieszkanie np. na Krabi można znaleźć już za ok 5000 bahtów za miesiąc (ok 600 zł) + energia. Za niewiele więcej (6500 bahtów) znaleźliśmy też niewielki, nieumeblowany domek położony ok 10 km od Ao Nang. Natomiast za lepszy apartament trzeba zapłacić ok 1000 zł – duży wybór takich mieszkań jest np. w położonym na północy Tajlandii Chiang Mai ale i w pobliżu Ao Nang znaleźliśmy piękny apartament z basenem za 1500 zł za miesiąc.
Natomiast bez większego problemu można też znaleźć domy, za wynajem których trzeba zapłacić po kilka, a nawet kilkanaście tysięcy zł miesięcznie ;-)
Tajlandia ceny w sklepach
Ceny podstawowych produktów, głównie spożywczych wciąż są relatywnie niskie, szczególnie w miastach i poza miejscami typowo turystycznymi. Na przykład mała woda mineralna w sklepikach sieci 7 eleven (otwarte całą dobę) w Krabi kosztuje 10 bahtów, a duża butelka 14-20 bahtów (w zależności od marki i tego czy to butelkowana woda pitna czy woda mineralna) ale już na Railey Beach trzeba doliczyć do tego 100 % marży i zapłacić 20 bahtów za małą i 40 bahtów za dużą wodę, co przy realnym kursie wymiany daje ok 2,3-2,5 zł za małą wodę i ok 4,5 zł za dużą.
Przy zakupach produktów jak mydło, szampon, żel pod prysznic ceny w Tajlandii są zbliżone do cen w Polsce.
Ceny w Tajlandii w sklepach – oczywiście, że na targu wciąż można dostać koszulkę za 10 zł czy spodnie za 30 zł ale w markowych sklepach wcale nie jest już tak tanio
Tajlandia tanio czy drogo ?
Wracając do pytania postawionego na wstępie. Ile kosztuje życie w Tajlandii ? W większości przypadków wciąż sporo mniej niż w Polsce, szczególnie w dużych miastach w Polsce, a dla europejskich emerytów ceny w Tajlandii wciąż są wręcz bajecznie niskie. Natomiast minęły już czasy gdy Tajlandia była rajem i wszystko można było dostać tu za grosze.
Zestawienie cen jest naszym, całkowicie subiektywnym spojrzeniem na koszty życia w Tajlandii. Mamy świadomość, że niektórzy utrzymają się za połowę naszego budżetu, a inni wydadzą na życie w Tajlandii i dwa razy tyle stołując się eleganckich restauracjach.
Przykładowe ceny pochodzą z rejonów: Pattaya, Bangkok i głównie z okolic Krabi.
Czy oplaca sie wyjechc na stale?
Bardzo mi się podoba forma przekazu -zwięzła i merytoryczna. Taryfiarze -jak rozumiem, lepiej szukać takich z korporacji, zaopatrzonych w liczniki, a co z innymi środkami transportu? Autobus, kolej? Ile może kosztować wynajem łodzi, albo czy trzeba specjalnie na coś uważać? Macie absolutną rację, że nie głupotą jest wyjeżdżać tak daleko żeby napisać się bułkami. Jak oceniacie poziom higieny i czy czegoś trzeba się wystrzegać u ich ulicznych sprzedawców.
może ktos podać adres hdzie moge wynając mieszkanie na więcej niż miesiąc?
W Tajlandii kiedyś było tanio, teraz żywność w Tajlandii jest już 50% droższa niż w Polsce (koszyk produktów ok. 270zł a w Polsce ok. 180zł)
Piwo 2x droższe, wino 3x droższe, wódka też z 2x droższa. Sery czy chleb 4x droższe, samochody także sporo droższe
Na wakacjach może wyjść taniej ale jak mieszkasz na stałe to przy trybie życia jaki ja prowadzę wychodzi podobnie jak w PL
Za serami i chlebem przez tych łącznie kilka miesięcy pobytu jakoś specjalnie się nie rozglądałem mając dookoła tyle lokalnego jedzenia ;-)
A jeśli piwo, wino i wóda są dla Ciebie priorytetem to znam kilka lepszych miejsc, o których powinieneś pomyśleć jako kolejnym miejscu zamieszkania ;-)
W pattaya z transportem slabo sprawdziliscie, te duze tuk tuki jezdza do okola miasta za 10 bahtow od jednego stopu czyli ok 4km :)) jak wsiadziesz bez pytania i na wyjsciu dasz 10 jak kazdy to slowem nie mowia, a jak zapytasz ile na plaze, to mowia 200 heheheh
Cześć orientujecie sie może ile wynosi koszt wyjazdy do Tajlandii w grudniu i gdzie najlepiej spedzic 14 dni odpoczywajac na plazy
Odnosnie ceny mieszkan to zamiast 6500 powinno byc chyba 650;)
Zdecydowanie 6500 – oczywiście tajskich bahtów ;-) co na ten moment daje ok. 750 zł za miesiąc ;-)
Więc gdzie się udać po kilkudniowym pobycie w Bangkoku ? Jeśli nie Phuket, to gdzie ? Gdzie znajdę tani domek przy rajskiej plaży na 1-2 tygodnie ? Jaki polecacie nie za duży kurort z niskimi cenami i bliskimi rajskimi wysepkami ? Zaznaczam że to będzie mój pierwszy raz w Tajlandii, z żoną i kilkulatkiem, więc bezpieczeństwo ponad wszystko :)
No i jeśli jeszcze podpowiecie jak najtaniej dolecieć to było by mega-miło z waszej strony. :)
Pozdrawiam
Moglibyście podać ceny produktów które normalny człowiek kupuje a nie wody np. mięsa, nabiały, pieczywa, warzyw.
Taak, bo normalny człowiek jedzie do Tajlandii na wakacje po to, żeby kupować mięso i samemu gotować. To nie jesteśmy normalni, bo preferujemy jednak jedzenie już przetworzone przez lokalnych mistrzów patelni stojących na ulicy ;-) Pieczywo ? W Tajlandii ? Poza chlebem tostowym, którego tez nie jadamy, chleb można znaleźć czasami w piekarniach założonych przez europejczyków.
Przydatne info. Z mojej strony moge tylko podać, ze na Phuket wszystko jest około 100% droższe, a do tego w s z e d z i e sa Rosjanie, a wiec i napisy w ich języku i muzyka dla nich itp. Generalnie jesteśmy niemile zaskoczeni cenami, ale porównujemy je ze śmiesznie tanimi sprzed około 8/10 lat. Jeździliśmy wtedy rok w rok do Tajlandii i odwiedziliśmy Bangkok i okolice, chang mai, chang rai oraz cudowne wyspy; ko pangan, ko samui, ko lante, ko samet. Musze przyznac, ze Phuket nie był najszczęśliwszym wyborem – ceny bardzo zblione do polskich z niższej polki, za to piwo bardzo drogie. Niestety na Phuket nie uraczysz rownież tanich bungalowow na plazy.
10 bahtów to 12zł???
chyba 1,2 zł
Poprawione – dzięki za info, chochlik zeżarł przecinek ;-(