Rzekomy zamach stanu udało się podobno powstrzymać. Tylko co to tak naprawdę zmienia ? Czy w Turcji zrobiło się bezpiecznie ? A może wcale nie było niebezpiecznie. Przynajmniej w kurortach, w których jak zapewniają Polacy mieszkający w Turcji na stałe nic złego się nie działo ? Jak wygląda bezpieczeństwo w Turcji wg polityków czy biur podróży i czy wakacje w Turcji to wciąż dobry pomysł ?

Bezpieczeństwo w Turcji wg biur podróży

Po krótkim zamieszaniu i odwołaniu lotów sytuacja powoli wraca do normy. Praktycznie tylko TUI zdecydowało się zawiesić wszystkie loty do odwołania. Większość biur daje możliwość bezpłatnej zmiany kierunku ale zamierza kontynuować loty zapewniając, że w Turcji jest już bezpiecznie. W wydanym komunikacie Itaka zapewnia, że:

 „…wydarzenia ubiegłej nocy, jakie miały miejsce w Istambule i w Ankarze nie wpłynęły na bezpieczeństwo klientów przebywających w kurortach turystycznych na wybrzeżu”.

 

Również biuro podróży Wezyr Holidays, specjalizujące się w wycieczkach do Turcji pisze:

 „… wszyscy nasi Klienci obecnie przebywający kurortach turystycznych na Riwierze Tureckiej jak i nad morzem Egejskim wypoczywają bezpiecznie, planowe rejsy odbywają się zgodnie z rozkładem”

 

Podobnego zdania jest większość agentów turystycznych i wśród zapewnień o bezpieczeństwie wyjątkiem są głosy takie jak ten, autorstwa Specjalistki od Wakacji:

Kochani, uwielbiam Turcję, ale nie podejmujcie teraz ryzyka- zostańcie w domach. Wakacje może uciekną, ale zdrowia i życia nikt Wam nie zwróci. W chwilach zamachów, puczów i buntów zawsze wychodzą z cienia demony. Nie kuście losu, jutro biura podróży będą Wam proponować zamiany.

 




 

MSZ ocenia czy w Turcji jest bezpiecznie

Podobnego zdania jest polskie MSZ, które w ostrzeżeniach stanowczo odradza wszelkie podróże do Turcji, a tym, którzy już tam są zaleca szczególną ostrożność i unikanie zgromadzeń w miejscach publicznych.

Turcja Pamukkale

Na pewno jest ciekawie i pięknie ale czy w Turcji jest bezpiecznie ? Jak wygląda bezpieczeństwo w Turcji, szczególnie teraz, po nieudanym zamachu stanu ?

 

W Turcji jest bezpiecznie mówią turyści i mieszkańcy

Jednak w zupełnie innym tonie wypowiadają się turyści przebywający obecnie na wakacjach w Turcji i Polacy mieszkający tam na stałe. Na facebookowej grupie Wycieczki Fakultatywne Alanya przeczytać można:

Sytuacja w Turcji jest już opanowana. Nieudany  zamach stanu :( Pucz się nie powiódł. Na Riwierze Tureckiej jest spokojnie jak by się nic nie działo i życie wraca do normy. Dziś wszystkie nasze wycieczki pojechały. W nocy Turcy we wszystkich miastach wyszli na ulice żeby wyrazić swój sprzeciw. Na Riwierze Tureckiej jest teraz spokój  i nic się nie zmieniło.

 

Również pan Łukasz przebywający obecnie w jednym z kurortów na Riwierze Tureckiej w odpowiedzi na pytanie o bezpieczeństwo w Turcji  pisze:

Podróż do Turcji obecnie jest bardzo bezpieczna. Od kilku dni wraz z rodziną jestem na Riwierze Tureckiej. Do pl wracamy dopiero 23. Turyści przebywający w kurortach nie czują tego Przewrotu.

 

Czy wakacje w Turcji to dobry pomysł ?

Skąd ten entuzjazm i przekonanie, że będzie już tylko lepiej ?

 

Biura Podróży nie odwołują wyjazdów

Biura podróży muszą mówić, że w Turcji jest bezpiecznie. Tunezja turystycznie nie istnieje, zainteresowanie wakacjami w Egipcie też spadło, według niektórych źródeł nawet o 70 %. Jeśli z puli wypadnie też Turcja, będąca do tej pory w czołówce najchętniej odwiedzanych przez polskich turystów krajów, to dla wielu biur podróży oznaczać to będzie olbrzymie kłopoty lub będzie wręcz gwoździem do trumny.

 

Mieszkańcy zapraszają do Turcji

Mieszkający w Turcji również muszą pokazywać pozytywne obrazki. Po pierwsze jako przeciwwaga dla informacji medialnych, które z założenia nastawione są na wyolbrzymianie. Po drugie dlatego, że po drastycznym zmniejszeniu się ilości rosyjskich turystów w Turcji, kolejne zawirowania to również problem dla ich biznesów. Ale przede wszystkim każdy z nich chce wierzyć, że będzie dobrze. Dla nas to tylko migawki telewizyjne z dalekiego kraju, dla nich miejsce, w którym żyją na co dzień. A większość z nich doskonale wie czym może zakończyć się wojna domowa. W końcu Syria jest ich bezpośrednim sąsiadem.

 

Turyści mówią – chcemy jechać

A turyści nie mają za bardzo wyjścia. Większość biur podróży kontynuuje loty do Turcji. Niektóre proponują zamianę kierunku. Tylko, że w szczycie sezonu nie bardzo jest na co zmieniać. Szczególnie zachowując pierwotny budżet. Turcja po wiosennych zamachach, żeby przyciągnąć turystów obawiających się o swoje bezpieczeństwo obniżyła znacząco ceny. Chcąc zmienić kierunek na Hiszpanię czy Grecję, 4 osobowa rodzina musi dopłacić przynajmniej kilka tysięcy. Więc w odpowiedzi na pytania o bezpieczeństwo w Turcji, zapewniają na forach internetowych o swojej miłości do Orientu, dodając sobie wzajemnie animuszu.

 

Bezpieczeństwo w Turcji

Tylko czy w Turcji jest bezpiecznie ? W tej chwili pewnie tak. Przynajmniej w kurortach turystycznych. Turyści nie są wrogiem ani rzekomych puczystów, ani armii, ani rządu. Patrząc na zdjęcia i filmiki udostępniane przez mieszkańców widać wyraźnie, że życie toczy się dalej, swoim zwykłym rytmem chociaż wg słów samego Erdogana, hotel w Marmaris, w którym miał on przebywać przed zamachem stanu został po jego wyjeździe ostrzelany.

 

Co dalej ?

Tylko, że nikt nie wie co będzie dalej. Ci sami „eksperci” od wszystkiego powtarzają w mediach te same frazesy, a tymczasem Prezydent Turcji zapowiada kolejne czystki. Setkami, tysiącami aresztowani są kolejni wojskowi, zwalniani sędziowie i prokuratorzy. Wszyscy, którzy są niewygodni dla Erdogana. Społeczność międzynarodowa milczy zaszachowana milionami uchodźców przebywającymi w Turcji. Rosji jeszcze chyba nie minęła wściekłość na tureckie władze za zestrzelenie myśliwca, a tymczasem były Premier, obecny Prezydent, pardon, Sułtan Erdogan grozi wojną wszystkim, którzy ośmielą się przyjąć jego największego wroga: Fetullaha Gulena, który obecnie przebywa w … USA.

To zresztą nie jedyna groźba, która wyszła w ostatnim czasie z ust tureckich polityków. Doradca Prezydenta Turcji, Seref Malkoc zapowiedział:

– Ankara może podjąć działania wobec Stanów Zjednoczonych, w tym także w kwestii bazy lotniczej „Incirlik” na południu Turcji, gdzie stacjonują amerykańskie samoloty wojskowe, jeśli Waszyngton nie uzna syryjskiej kurdyjskiej Partii Unii Demokratycznej (PDS) za organizację terrorystyczną 

 

Czy w kurortach będzie tak samo spokojnie gdy mieszkańcy, wkurzeni działaniami rządu postanowią wyjść na ulicę ? Czy rząd będzie bezczynnie patrzył na protesty czy wyśle do ich tłumienia wojsko, które do tej pory będzie już całkowicie podporządkowane jednemu człowiekowi ?

 

Czy warto pojechać do Turcji ?

Lubię Turcję i osobiście pewnie nadal nie miałbym nic przeciwko temu, żeby w tej chwili, korzystając z niższych cen, wybrać się tam na wakacje. Zresztą podobnego zdania byłem gdy dyskusja o tym czy jechać do Turcji rozgorzała po pierwszych zamachach – zobacz tekst.

Ale nie będę jak Reytan, z odsłoniętą piersią rzucał się w jej obronie i przekonywał, że jest i na pewno będzie bezpiecznie. Bo nie ma dziś bezpiecznych miejsc. Teraz był zamach stanu, następnym razem będzie zamach terrorystyczny. To, że tym razem nie zginęli turyści, że w kurortach ludzie tańczyli i opalali się na plaży nie oznacza, że następnym razem będzie tak samo. Nigdy nie jest tak źle jak pokazują media i tak dobrze jak chcieliby ci, którzy na tym zarabiają.

Warto o tym pamiętać, słuchając zapewnień wszelkiej maści fachowców i tych, którym tym razem się udało cało wrócić z wakacji, czego życzę zawsze i wszystkim.