Odległość pomiędzy skałami otaczającymi miasteczko to jakiś kilometr. Co robić w Turunc gdy znudzi nam się plażowanie i odkryjemy już wszystkie uliczki? Warto wybrać się na wycieczkę z Turunc do Amos i dalej do Kumlubuku. Ale nie samochodem. Piesza wycieczka przez góry do plaży jest zdecydowanie ciekawszym rozwiązaniem…
Piesza wycieczka z Turunc do Amos
Na szlak najlepiej wejść na końcu miasteczka, w pobliżu hotelu Turunc. Przy niewielkim rondzie znajduje się drogowskaz mówiący o tym, że stąd do Amos (drogą) są 2 kilometry. Skręcając w tym miejscu w podrzędną drogę w prawo, a po kilkunastu metrach odbijając w lewo dojdziemy do wąskiej ścieżki biegnącej do Amos (przy dużym, ogrodzonym domu należy pójść jeszcze raz w lewo – wzdłuż ogrodzenia).
Na Tureckim Wybrzeżu spędziliśmy kilka miesięcy. Więcej informacji o ciekawych miejscach i porady praktyczne znajdziecie tutaj.

Piesza wycieczka z Turunc do Amos. Po wejściu w las, wąska ścieżka zacznie piąć się w górę…

Po chwili można będzie podziwiać piękne widoki na Turunc i zatokę… W oddali przy dobrej pogodzie można będzie dostrzec Marmaris.
Jak wygląda trasa z Turunc do Amos przez góry?
Trasa jest słabo oznakowana, od czasu do czasu na kamieniach można znaleźć namalowane strzałki. Jednak zgubić się nie da. Po wdrapaniu się o jakieś 100 metrów powyżej wioski będziemy mieli po lewej urwisko, z którego co jakiś czas podziwiać można będzie widoki na zatokę, Turunc i Marmaris w oddali. Do wędrówki przydadzą się lepsze buty bo momentami ścieżka wykuta jest w skale. Po ok 2 km dochodzimy do drogi i ostatnie kilkaset metrów to już spacer poboczem asfaltowej drogi.

Zgubić się nie da, po lewej jest bowiem urwisko, po prawej skalna ściana…

Dobre buty będa mile widziane ponieważ ścieżka jest składa się ze skał i kamieni.
Ciekawe miejsca w okolicy Turunc – Amos
Amos to osiedle małych domków zbudowanych w większości z kamienia. Wyglądają przepięknie na tle niemal pionowych skał. Na dole znajduje się plaża z restauracją, w okresie zimowym zamknięta. Wszędzie dookoła widać tabliczki informujące, że to teren prywatny i z zakazem parkowania. Z informacji do których dotarliśmy wynika, że w sezonie znajduje tu płatny parking, można też skorzystać z plaży (2 leżaki kosztowały w sezonie 60 TL – ok. 30 zł). Do zatoki dopływają również często łodzie z turystami.
Jeśli ktoś będzie miał już dosyć wędrowania, to do hotelu Turunc jest stąd asfaltową drogą ok 20 minut marszu. Zdecydowanie warto jednak kontynuować wycieczkę w kierunku ruin i kolejnej wioski – Kumlubuku.

Piękne osiedle kamiennych domków w Amos
Szlak pieszy z Amos do Kumlubuku
Po powrocie na główną drogę (z Turuncu do Amos) możemy pójść w lewo i po ok 300-400 metrach dojdziemy do szlaku prowadzącego do pozostałości starożytnej osady z czasów rzymskich. Oprócz resztek świątyni i kilku cokołów jest tam wciąż nieźle – mimo upływu lat – zachowany teatr i fragmenty murów miejskich.
Stąd do Kumlubuku – kolejnej zatoki z długą plażą – można powędrować 2 drogami. Przez góry szlakiem oznaczonym biało czerwonymi znakami (2 km) lub asfaltową drogą. Tam pozostaje kąpiel (w okresie letnim, bo w styczniu podczas pierwszej wizyty sztormowy wiatr niemal dosłownie wywiał nas z plaży) i powrót do domu (pieszo, łodzią lub busem). Lub jak ktoś woli i ma czas, dalsza wędrówka do położonego 9 km dalej Kayaliozu…
Ale to już temat na inną opowieść :-)

Plaża w Kumlubuku zimową porą.

Z Amos do Kumlubuku można dojść szlakiem przez góry oznaczonym biało czerwonymi znakami.
Jak patrzy się na takie zdjęcia, to człowiek natychmiast chce się pakować i wyruszać w podróż :) Pozdrawiamy!