Co zobaczyć na Maderze ? Na pewno warto pojechać na północ Madery. To tam znaleźliśmy tą baśniową krainę. z domkami rodem z bajki o Jasiu i Małgosi. To Santana, jedna z wiosek, które koniecznie trzeba zobaczyć będąc na wyspie.
ŚRODKOWA MADERA Santana
Nadmorska droga z Porto Moniz do Santany wije się jak dobre, włoskie spagetti nawinięte na widelec. Kilkanaście kilometrów w głąb lądu. Potem następne kilkanaście do morza. Tylko po to by przejechać z 5 km do przodu. Po drodze znowu zgubiliśmy drogowskazy.
– Przepraszam jak dojadę do Santany ? – zagadnięty o drogę kelner z przydrożnej restauracji spojrzał na mnie jak na kosmitę.
– Przecież jesteś w Santanie – odpowiedział ze śmiechem pokazując wymownie na wszystkie zabudowania dookoła.
Okazało się, że centrum znajduje się zaledwie kilkaset metrów wyżej, za następnym zakrętem. W Santanie można zajrzeć do tradycyjnych drewnianych domów. Wyglądają jakby żywcem przeniesione z bajki o Jasiu i Małgosi i w centrum miasteczka stoi ich kilka. Nie jeden jak podaje jeden z przewodników made in Poland. Do większości można oczywiście zajrzeć. W jednej z chat otrzymaliśmy wreszcie jakieś informacje o wyspie i nawet mapkę. Sympatyczny chłopak pozaznaczał nam na niej co jeszcze powinniśmy zobaczyć na wyspie. Niby nic, a jakoś tak sympatycznie. W przeciwieństwie do punktu informacji turystycznej w Funchal, w którym panie nie wykazały żadnej inicjatywy
Santana i okolice
W drodze powrotnej zatrzymujemy się w Ribeiro Frio. Hodowla pstrąga jest mocno przereklamowana, ale niezbyt długa trasa do Balcoes to obowiązkowy punkt programu. Oprócz podziwiania pięknych widoków można poćwiczyć ptasie portrety. Podobnie jak jaszczurki na Ponta de Sao Lourenco tak tutaj ptaki po prostu same włażą w obiektyw.
Co zobaczyć na Maderze ? więcej propozycji znajdziesz tutaj
Ale tak przydatnej informacji jak trafić i znaleźć owe domki to już nie potrafiłeś napisać.
Bo zakładam, że jadąc na Maderę zabierasz ze sobą mapę i/lub przewodnik oraz potrafisz z nich korzystać. Dodatkowo masz również aparat gębowy, który można wykorzystać do zapytania kogoś o drogę. A jeśli żaden z powyższych sposobów nie zadziała, to niestety pozostaje Ci wykupić wycieczkę w jednym z biur podróży. Wówczas zabiorą Cię i przywiozą z powrotem do hotelu i nie będziesz musiał się martwić biedactwo, że zabłądzisz na obcej ziemi.
Świetne domki. Dzięki za świetną relacje i zdjęcia.