Znowu powędrowaliśmy szlakiem licyjskim, tym razem z Kas do Phellos i odkryliśmy kolejne ciekawe miejsca w okolicy Kas. Oba znane bardziej miejscowym niż turystom. Najlepszy punkt widokowy na Kas z niesamowitą panorama oraz szlak do Phellos z pozostałościami starożytnego miasta. Super trasa i fenomenalne widoki. Zresztą zobaczcie sami…
Ciekawe miejsca w okolicy Kas
Odwiedziliśmy już magiczna zatokę Limanagzi i najsłynniejsze plaże w okolicy. Pływaliśmy statkiem, odwiedziliśmy starożytne miasta położone w okolicy Kas. Jednak turecka flaga wisząca hen w oddali, na pionowej skale u stóp której leży miasteczko, przyciągała nasz wzrok już od blisko 3 tygodni. Na polskojęzycznych stronach informacji o tym miejscu praktycznie nie ma. Garść wskazówek znaleźliśmy na forach angielskojęzycznych. Okazało się, że w pobliżu idzie Szlak Licyjski, ten sam którym wędrowaliśmy do Limanagzi – zobacz, a w pobliżu są też pozostałości starożytnego miast Phellos.
Więcej nam nie trzeba było…
- Zobacz również: Co warto zobaczyć w okolicy Kas
Z Kas do Cukur Bag
Godzina policyjna obowiązująca w weekendy teoretycznie nie dotyczy turystów, ale na wszelki wypadek i tak ruszamy kilka minut po 10:00. Kilku kilometrowy spacer do dworca na rozgrzewkę. Na dworcu pusto, bus do Cukur Bag, małej, górskiej wioski czeka na swoim stanowisku. Na drzwiach wisi karteczka z napisem po turecku. Tłumaczymy z ciekawości…
– Prosimy o pokazanie HES Code…
Po ostatnich przygodach i wyproszeniu nas z autokaru jadącego do Fethiye chwilę nam zajęło wyrobienie sobie specjalnych kodów, mających za zadanie śledzić kontakty ich posiadacza z potencjalnymi zakażonymi. Jednak kierowca nie jest nimi zainteresowany i 20 minut później jesteśmy już przynajmniej kilkaset metrów powyżej miasteczka. Góry i sielskie, wiejskie krajobrazy. Kierowca sam zatrzymuje się przy tablicy opisującej drogę do Phellos. GPS potwierdza kierunek. Idziemy na poszukiwanie pozostałości starożytnego miasta…
Szlak do Phellos
Jeszcze 3 km – tyle pokazywał drogowskaz. Jednak szlak biegnący wąska ścieżką – będącą kolejnym odwiedzonym przez nas fragmentem Szlaku Licyjskiego – przez większą część trasy biegł stromo w górę. I co jakiś czas ginął… To między skałami, to ostrymi krzewami próbującymi raz po raz wyrwać sobie na pamiątkę kawałek naszych spodni. Lub zostawić trwały ślad na nogach wędrowców, którzy nie posłuchali rady znajdującej się na tablicy informacyjnej. Tak, dobre buty i długie spodnie to zdecydowanie przydatne elementy ekwipunku na szlaku do Phellos :-)
Starożytne Phellos
Wspinaczka i podziwianie widoków zajmują nam dużo więcej czasu niż wynikałoby to z mapy. Jednak w końcu jest. Starożytne Phellos. W czasach licyjskich w miejscu dzisiejszego Kas znajdował się port zwany Antiphellos, a główne miasto umiejscowione było właśnie tu, wysoko w górach. Dziś pozostało z niego niewiele. Trochę głazów porośniętych mchem. Pozostałości murów, wież czy grobowców. I fenomenalny widok na całą okolicę.
Ciekawe miejsca w okolicy Kas – najlepszy punkt widokowy
Podczas gdy ten fragment Szlaku Licyjskiego prowadzący do Phellos był całkiem nieźle oznaczony biało czerwonymi znakami, tak na trasie biegnącej do najlepszego punktu widokowego na Kas przyda się mapa i/lub GPS.
Szlak zaczynający się na końcu wioski, przy przystanku dla dolmuszów, biegnie początkowo przez kraniec wioski Cukur Bag. Po chwili wchodzimy na płaskowyż…
Po prawej góry, przed nami stado kóz. Trasa jest łatwa i przyjemna. Do Kas mamy raptem jakieś 8 km, jednak wg znalezionych w sieci informacji czas niezbędny na pokonanie tego odcinka to… 3 godziny.
Jest i flaga. Oglądana z poziomu morza wyglądała jak dziecięca chorągiewka, z bliska okazuje się być bardzo solidną flagą. To świadczy o tym że jesteśmy jakieś 500 metrów wyżej. Pod naszymi stopami widać jak na dłoni naszą plażę Akcagerme, port z którego wyruszaliśmy na poznawanie okolicznych zatok, drogę dookoła przylądka którym wędrowaliśy kilka dni temu czy szlak wiodący przez okoliczne góry do zatoki Limanagzi…
Wówczas wydawało nam się, że idziemy grzbietem, teraz ten sam grzbiet jest hen pod nami… Najpiękniejszy widok na Kas, szkoda tylko że jesteśmy tu w samo południe… przy zachodzącym słońcu to dopiero byłby widok…
Tylko gdzie jest dalsza część szlaku, skoro pod nami niemal pionowa ściana…?
Powrót do Kas
Na szczęście nie jest tak źle. Momentami stromo i z kamieniami uciekającymi spod stóp ale nie gorzej niż na karkonoskich czy tatrzańskich ścieżkach. Zdążyliśmy na zakupy, późny obiad przy którym dowiedzieliśmy się, że godzina policyjna została właśnie wydłużona na cały weekend. Na szczęście wciąż nie dotyczy to turystów…
- A tak Kas wygląda z bliska :-)
A jeśli szukacie ciekawych miejsc na Riwierze Tureckiej, to więcej inspiracji, zdjęć i informacji praktycznych znajdziecie tutaj.
Informacje praktyczne:
- busy z Kas do Cukur Bag odjeżdżają z dworca, najlepiej pojechać rannym o 8:45 lub 9:45,
- żeby wejść na szlak do Phellos najlepiej zatrzymać się w połowie wioski. Jak powiecie kierowcy Phellos, powinien zatrzymać się przy tablicy na zdjęciu poniżej,
- z kolei jeśli planujecie przyjazd jedynie na punkt widokowy, to wedrówkę lepiej zacząć z końca wioski,
- w obu przypadkach zdecydowanie przydadzą się po pierwsze dobre buty, a na szlaku do Phellos również długie spodnie,
- szlak do Phellos jest dość dbrze oznakowany biało czerwonymi znakami jednak wędrując na punkt widokowy lepiej zabrać mapę lub GPS-a
Zdjęcia ze szlaku do Phellos
Ale super widoki!!! Pozdrawiam